Marcin Sekula. Foto: Weronika Waresiak, Unia Leszno
Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin
Share on email
Share on whatsapp

Wszystko wskazuje na to, że planujący starty na długim torze – Marcin Sekulla będzie mógł liczyć na ogromne wsparcie w rozwijaniu swojej nowej pasji. Radą i pomocą będzie mu służył nie kto inny, jak multimedalista mistrzostw świata na długim torze – Niemiec Egon Muller.

– Cały czas pracuję nad tym, aby wszystko było dobrze poukładane. Długi tor to owszem pasja, jak wcześniej mówiłem, ale chcę się uczyć i rozwijać. Wraz z osobą, która mi pomaga zwróciliśmy się do byłego mistrza świata z propozycją współpracy i doszliśmy wspólnie do porozumienia. Jestem niesamowicie zadowolony, że zgodził się mnie wesprzeć pomocą oraz radą sam Egon Muller. Lepszego mentora, jeśli chodzi o długi tor i doświadczenie na nim, mieć nie można. To światowa legenda. Szczegóły naszej współpracy zostawię dla siebie, ale tak potwierdzam – będę miał wsparcie Egona Mullera. Jednocześnie dziękuje GKSŻ, że mogę liczyć na ich pomoc i będę mógł startować z polską licencją – mówi nam Marcin Sekula. 

Zbyt dużo o planowanej współpracy z trenerem Wolfe Wittstock nie chce mówić natomiast sam Egon Muller.

– Marcin potrafi jeździć na żużlu. Długi tor ma to do siebie, że tam można ścigać się również w starszym wieku i to z dużym powodzeniem. Czy będziemy razem pracowali? Następne pytanie poproszę. Praca – jak pieniądze – lubią ciszę – komentuje Egon Muller. 

Wszystko wskazuje na to, że comeback byłego lidera opolskiego Kolejarza do czynnego sportu i nowej dla niego odmiany żużla, może być całkiem udany.

CZYTAJ TAKŻE