Krzysztof Mrozek. Foto: KŻ Orzeł Łódź
Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin
Share on email
Share on whatsapp

Wciąż nie jest jasne, kto będzie trenerem ROW-u Rybnik w sezonie 2022. W czwartek doszło do spotkania prezesa Rekinów z dotychczasowym trenerem, ale panowie dali sobie jeszcze trochę czasu na decyzję.

 

Ekipa rybniczan na ten moment przypomina plac budowy. Pewne jest tylko to, że w seniorskim zestawieniu zespołu z Gliwickiej startować będą Siergiej Łogaczow, Patryk Wojdyło i Krystian Pieszczek. Spośród zawodników, którzy w tym roku reprezentowali Rekiny, zabraknie na pewno Michaela Jepsena Jensena, Wiktora Trofimowa oraz Kacpra Gomólskiego.

Zagadką jest również kwestia przyszłorocznego szkoleniowca Rekinów. Najbardziej doświadczony polski trener byłby bardzo trudny do zastąpienia.

– Przy ciastkach i kawie porozmawialiśmy o kontrakcie na kolejny sezon. Daliśmy sobie czas do 15 listopada na przemyślenia. Wtedy spotkamy się ponownie i ogłosimy decyzję – powiedział Krzysztof Mrozek na łamach klubowych mediów.

Przypomnijmy, że Marek Cieślak prowadził Rekiny od sezonu 2021. Pod jego wodzą ROW odjechał 16 spotkań. W ośmiu z nich zielono-czarni okazywali się lepsi, raz padł remis, a siedem razy drużyna z Rybnika została pokonana.