Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin
Share on email
Share on whatsapp

Jednym z liderów Enea Falubazu Zielona Góra podczas spotkania z Wybrzeżem Gdańsk był Krzysztof Buczkowski. Wychowanek GKM-u Grudziądz zdobył 13 punktów w 5 startach. Falubaz na wyjeździe swoje spotkanie wygrał pewnie bo w stosunku 53:37. O swoich wrażeniach w rozmowie z FalubazTV opowiedział sam zainteresowany.

 

Krzysztof Buczkowski do biegu nominowanego był niepokonany, jednakże w ostatnim starciu uległ Duńczykowi Michaelowi Jepsenowi Jensenowi. Zawodnik zielonogórskiej drużyny na torze imponował niezwykłą szybkością, dając kibicom wiele mijanek. – Rozkręcamy się, fajnie to wygląda. Jedziemy osłabieni od pierwszego spotkania. Tor był bardzo twardy, nie jeździmy na co dzień na takich torach. Wychodziło nam wszystkim bardzo dobrze, więc wygraliśmy dosyć dużo i możemy być zadowoleni – powiedział.

W ten weekend czeka nas hit pierwszej ligi, czyli spotkanie Falubazu z bydgoską Polonią. Falubaz przystąpi z osłabieniem, gdyż nie będzie Luke Beckera ani Wiktora Trofimowa. Po stronie gości natomiast prawdopodobnie zabraknie Daniela Jeleniewskiego. – Jedziemy pewniejsi siebie, bogatsi o doświadczenie. Jesteśmy w dobrej formie, więc jedziemy z dobrym nastawieniem. Jesteśmy w stanie zrobić wszystko. Potwierdziliśmy, że jako drużyna wyglądamy równo i pewnie. – zakończył Buczkowski.