fot. Włókniarz Częstochowa
Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin
Share on email
Share on whatsapp

Piątkowe starcia 14. kolejki PGE Ekstraligi zapowiadają się na bardzo wyrównane. Na początek rozpędzony ostatnią wygraną z liderem z Lublina – zielona-energia.com Włókniarz Częstochowa wybierze się do Leszna na spotkanie z tamtejszą Unią, a na zakończenie dnia Grudziądzanie podejmą u siebie spadkowicza z Ostrowa.

 

Fogo Unia Leszno – zielona-energia.com Włókniarz Częstochowa (piątek, 5 sierpnia – godzina 18:00 – transmisja Eleven Sports 1)

W dogodniejszej sytuacji w ligowej tabeli przed ostatnią kolejką znajdują się podopieczni Lecha Kędziory, którzy są już pewni tego, że skończą zasadniczą część sezonu na podium. Z kolei leszczyńska Unia pomimo, iż walczyć będzie o medale, to znajduje się w niedogodnej sytuacji, ponieważ szósta pozycja na koniec zmagań daje konfrontację z niewygodnym na przestrzeni całego sezonu liderem rozgrywek, czyli Motorem Lublin. Pomóc w tym może wygrana za trzy punkty, dająca gwarancje uniknięcia „Koziołków”.

Za drużyną z Wielkopolski przemawia fakt, że w spotkaniach z Częstochową praktycznie zawsze wychodzą zwycięsko. Ostatni raz stracili jakikolwiek punkt w 2018 roku, ulegając na Śląsku 43:47, a przed własną publicznością nie przegrali z „Lwami” od 9 lat! Biało-Niebiescy to też jedyna drużyna, która w tegorocznych rozgrywkach zwyciężyła pod Jasną Górą (46:44). O wygraną jednak w tym meczu może być wyjątkowo ciężko, gdyż częstochowianie są na fali wznoszącej po rozprawieniu się z niepokonaną aż do 13. kolejki ekipą z Lublina oraz od czterech spotkań nie zaznali goryczy porażki, odnosząc okazałe zwycięstwa ze Stalą Gorzów czy z Arged Malesą Ostrów. Czeka nas zatem świetne widowisko.

Awizowane składy:

Fogo Unia Leszno: 9. Jason Doyle 10. Janusz Kołodziej 11. David Bellego 12. Jaimon Lidsey 13. Piotr Pawlicki 14. Antoni Mencel 15. Damian Ratajczak

zielona-energia.com Włókniarz Częstochowa: 1. Leon Madsen 2. Bartosz Smektała 3. Kacper Woryna 4. Jonas Jeppesen 5. Fredrik Lingren 6. Jakub Miśkowiak 7. Mateusz Świdnicki.

 

ZOOleszcz GKM Grudziądz- Arged Malesa Ostrów Wielkopolski (piątek, 5 sierpnia – 20:30 – transmisja Eleven Sports 1)

Tak naprawdę obie ekipy walczą o przysłowiową „pietruszkę”. GKM Grudziądz zakończy sezon na 7 miejscu, z kolei Ostrovia żegna się z PGE Ekstraligą. Podopieczni Mariusza Staszewskiego z bardzo dobrej strony pokazali się przed własną publicznością przeciwko drużynie z Torunia, minimalnie ulegając 43:47 i sprawiając tym samym niemałą niespodziankę. Teraz można by rzec, że biało-czerwoni nie są na straconej pozycji w potyczce z „Gołębiami”, którzy już od dłuższego czasu zmuszeni są do radzenia sobie bez lidera zespołu w postaci Nickiego Pedersena. Całe miasto beniaminka rozgrywek ucieszyłoby się z godnego pożegnania z ligą i pierwszego od blisko 25 lat zwycięstwa w najwyższej klasie rozgrywkowej. Aby tego dokonać, muszą jednak wznieść się na wyżyny swoich możliwości, gdyż owal gospodarza nie należy do najłatwiejszych, o czym przekonali się leszczynianie czy częstochowianie.

W kwestii bonusu sprawa wydaje się być rozstrzygnięta, ponieważ Grudziądzanie przystąpią do tego spotkania z 20-punktową zaliczką wywalczoną w 1. kolejce na stadionie przy ulicy Piłsudskiego 64.

Co ciekawe, będzie to pierwsza wizyta w całej historii biało-czerwonych przy Hallera 44.

Awizowane składy: 

GKM Grudziądz: 9. Przemysław Pawlicki 10. Krzysztof Kasprzak 11. Frederik Jakobsen 12. ZZ 13. Kacper Warduliński 14. Kacper Łobodziński 15. Kacper Pludra

Arged Malesa: 1. Oliver Berntzon 2. Grzegorz Walasek 3. Tomasz Gapiński 4. Matias Nielsen 5. Chris Holder 6. Jakub Krawczyk 7.Kacper Grzelak