Właśnie trwają duńskie eliminacje do SGP 2025 i SEC 2024. Już podczas pierwszego biegu doszło do fatalnego wypadku, w którym ucierpieli Niels Kristian Iversen i Jesper Knudsen. Obaj zawodnicy zostali przetransportowani do szpitala.
Tor w Vojens stawia dziś zawodnikom ciężkie warunki o czym przekonali się żużlowcy Wybrzeża Gdańsk i Stali Rzeszów. Obaj zawodnicy dobrze się zaprezentowali w pierwszych meczach swoich drużyn w lidze polskiej dlatego ich ewentualny brak byłby z pewnością problemem dla menadżerów.
Niels Kristian Iversen po upadku jest poobijany, na szczęście według pierwszych informacji to nic groźnego, ale czekamy na szczegółowe badania i diagnozy – przekazał Rafał Sumowski, rzecznik prasowy Wybrzeża.
W przypadku Knudsena mówi się o lekkich problemach z kciukiem, ale postanowił wycofać się z zawodów, żeby zrobić badania w szpitalu.
W razie potencjalnej przerwy Iversena Wybrzeże ma do dyspozycji Adriana Gałę i Zbigniewa Sucheckiego, którzy mają podpisany kontrakt warszawski. Co do Knudsena nie powinno być większych obaw w Rzeszowie, aczkolwiek w przypadku jego absencji więcej szans na torze w Rybniku powinien otrzymać Mateusz Świdnicki.
Żużel. Lwy chcą w końcu pokazać pazur. Spartanie jadą tam, gdzie świetnie się czują (ZAPOWIEDŹ)
Żużel. Zmiana ligi nie robi na nim większego wrażenia. Skąd forma Ryana Douglasa?
Żużel. Metalkas 2. Ekstraliga odrabia zaległości. Bardzo ważny mecz w Łodzi (ZAPOWIEDŹ)
Żużel. Kibice Wilków piszą o pogardzie! Chcą przeprosin od komentatora Canal+!
Żużel. Byli zaskoczeni własnym torem. Teraz jadą wygrać do Rybnika
Żużel. Sparta jedzie zdobyć teren Lwów. Łaguta: Tai odpali w Częstochowie