Dariusz Śledź FOT. JĘDRZEJ ZAWIERUCHA.
Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin
Share on email
Share on whatsapp

Mecz z Platinum Motorem Lublin był kolejnym, w którym Betard Sparta Wrocław udowodniła jaką mocą dysponuje w sezonie 2023. Wrocławianie po zaciętym boju wygrali 46:44 i są pierwszą przyjezdną ekipą od września 2020 roku mogącą się cieszyć ze zwycięstwa na bardzo trudnym terenie w Lublinie. Dariusz Śledź, opiekun ekipy ze stolicy Dolnego Śląska, pochwalił cały swój zespół, ale podkreślił, że jego drużynę czeka jeszcze wiele trudnych przepraw.

 

Trudno wyobrazić sobie lepszy początek PGE Ekstraligi w wykonaniu Betard Sparty. Wrocławianie na ten moment sprawiają wrażenie drużyny niezwykle trudnej do pokonania. Przekonały się już o tym ekipy z Leszna, Torunia oraz Lublina.

– Dobry początek sezonu w naszym wykonaniu. Wygrywamy, na naszym koncie są już trzy zwycięstwa. Weszliśmy w sezon udanie. Cieszymy się z wygranej w Lublinie, ale podobnie jak z wygranych w innych spotkaniach – mówi nam Dariusz Śledź.

Po kilku zwycięstwach w świetnym stylu zaczyna pojawiać się coraz więcej głosów, że Spartanie nie doznają porażki w rundzie zasadniczej. Szkoleniowiec tonuje jednak nastroje.

– Oczywiście wiedzieliśmy na jaki teren jedziemy i z kim tam przyjdzie nam się mierzyć. Motor to jeden z faworytów do medali czy nawet mistrzostwa Polski. Głośno mówiło się o tym, że spotykają się dwie najsilniejsze drużyny. Ta wygrana jest cenna i cieszy, ale ja przestrzegam i jestem spokojny. Silnych drużyn w PGE Ekstralidze jest więcej  – podkreśla opiekun Betard Sparty.

Jednym z bohaterów gości w czwartkowym spotkaniu bezsprzecznie był Piotr Pawlicki. Po pierwszym nieudanym biegu spisywał się znacznie lepiej. W trzech kolejnych wyścigach nie znalazł pogromcy wśród rywali.

– Piotrek jedzie bardzo dobrze i wygląda to coraz lepiej. Po pierwszym biegu podjął dobre decyzje, wprowadził z teamem odpowiednie korekty i to zadziałało. Pochwalę jednak cały zespół, bo każdy dał z siebie wszystko i dlatego mamy ten wynik – zaznacza nasz rozmówca.

Weekend także będzie intensywny dla żużlowców pięciokrotnych mistrzów Polski. Maciej Janowski, Tai Woffinden oraz Dan Bewley udadzą się na inauguracyjny turniej Grand Prix 2023 do Gorican. W niedzielę natomiast wrocławianie zmierzą się z Tauron Włókniarzem Częstochowa.

CZYTAJ TAKŻE:

Żużel. Wymarzony debiut Nazara Parnickiego! „Klub dał mi ogromne wsparcie” – PoBandzie – Portal Sportowy (po-bandzie.com.pl)

Żużel. Robert Sawina: Ktoś przeanalizuje moją pracę i wyciągnie wnioski. Nie tak sobie to wyobrażaliśmy – PoBandzie – Portal Sportowy (po-bandzie.com.pl)