Nicki Pedersen z Grigorijem Łagutą. Foto: Jarek Pabijan
Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin
Share on email
Share on whatsapp

Grigorij Łaguta po wyrażeniu poparcia dla Putina, w Polsce stał się “persona non grata”. Nie zmienia to jednak faktu, że w szczycie formy był jednym z najbardziej widowiskowo jeżdżących zawodników świata. Mimo, że na torach poza granicami Rosji nie mamy okazji go oglądać, jazdę 39-latka wciąż okazyjnie wspominają kibice czy nawet żużlowcy. Dan Bewley przyznał, że chętnie stanąłby z nim pod taśmą.

 

Brytyjczyk został poproszony przez jednego z internautów o wymienienie trzech byłych zawodników, z którymi chciałby się zmierzyć w wyścigu. Jego odpowiedź była dosyć zaskakująca. – Darcy (Ward), Crumpy (Jason Crump) i G. Łaguta. Jeśli chodzi o zawodników, którzy ścigali się na silnikach “stojących”, byliby to Gollob, Penhall i Screen – odpowiedział Bewley.

Na wpis Brytyjczyka zareagował Darcy Ward, twierdząc, że nie spodziewał się wymienienia w tym gronie Grigorija Łaguty. – To interesujące, że go wymieniłeś. Stary, on był k**ewsko niesamowity. Jeździł twardo, potrafił się ścigać na każdym torze. Co do Crumpy’ego – tak, studiowałem go i miałem to szczęście, że mogłem z nim spędzić dzień. Jeśli chodzi o Golloba, był równie wysoki jak ja i bardzo dobrze używał swoich nóg – odpowiedział Ward.

Brytyjczykowi szczególnie jeden mecz starszego z braci Łagutów mocno zapadł w pamięci. – Oglądałem jego jazdę w Częstochowie, w sezonie 2019. W wyścigu 13 jechał po dmuchanych bandach, a potem w 15. biegu z czwartego pola celował prosto w nie. Jechał tak trzy “kółka”, pokonując wtedy Madsena w szczytowej formie. Po tym stał się jednym z moich ulubionych zawodników – przyznał Bewley.

Przypomnijmy, że Grigorij Łaguta ostatni raz ścigał się w polskiej lidze w sezonie 2021, w barwach Platinum Motoru Lublin. Po wybuchu wojny w Ukrainie rosyjscy żużlowcy nie zostali dopuszczeni do startów w naszej lidze. 39-latek podpadł tym bardziej, że otwarcie opowiedział się po stronie Wladimira Putina.