Gleb Czugunow.
Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin
Share on email
Share on whatsapp

Główne pytanie, jakie sobie zadawano przed odbywającymi się dzisiaj i jutro meczami o złoty medal w szwedzkiej Elitserien brzmiało: Czy Eskilstuna Smederna powtórzy wyczyn leszczyńskich Byków i zdobędzie trzecie z rzędu złoto? Wygrywając wysoko pierwszy mecz z „polską” Dackarną 54:36 bardzo się do tego zbliżyła. Głównie za sprawą rewelacyjnej dyspozycji Gleba Czugunowa oraz Fredrika Lindgrena.

W wielkim finale znalazł się faworyt Dackarna Malilla, która z czterema Polakami w składzie wygrała rundę zasadniczą oraz drużynowy mistrz Szwecji z lat 2017-2018 – Eskilstuna Smederna. Zespół z Eskilstuny po zasadniczej części sezonu zajął czwarte miejsce. Najpierw udanie przebrnął ćwierćfinał (zwycięstwo z Lejonen Gislaved), a następnie półfinał, gdzie pokonał wyżej notowaną Vetlandę Speedway.

Gospodarze pierwszego finałowego meczu rozpoczęli z wysokiego „C” i po 4 biegach prowadzili już 17:7. Głównie za sprawą będącego ostatnio w kapitalnej dyspozycji Rosjanina Gleba Czugunowa. Goście próbowali odrabiać straty, ale mieli w swoich szeregach za mało strzelb. Bardzo dobra postawa Frederika Jakobsena wsparta tylko nielicznymi zrywami indywidualnego mistrza Szwecji Jacoba Thorssella to zdecydowanie za mało na bardzo wyrównaną dzisiaj ekipę z Eskilstuny. Aktualni mistrzowie Szwecji stanęli przed ogromną szansą na zdobycie trzeciego z rzędu złotego medalu i skopiowania wyczynu Fogo Unii Leszno. Czym im się to uda? Przekonamy się już w środę w późnych godzinach popołudniowych.

Eskilstuna Smederna – Dackarna Malilla 54:36

Smederna: Michael Jepsen Jensen 10 (3,0,2,3,2), Andrzej Lebiediew 6+1 (2*,1,2,1), Fredrik Lindgren 9+3 (2*,1,2*,3,1*), Gleb Czugunow 15 (3,3,3,3,3), Przemysław Pawlicki 8+2 (1,3,2*,0,2*), Pontus Aspgren 6 (3,3,0), Alexander Woentin 0 (w,0,0).

Dackarna: Maciej Janowski 9+1 (1,2,1*,2,3), Piotr Pawlicki 0 (0,0,-,-), Oliver Berntzon 6 (0,3,w,2,1), Jacob Thorssell 6 (1,3,1,1,0), Patryk Dudek 5+1 (2,1,1,1*,0), Frederik Jakobsen 9+1 (2,2*,2,3,0), Kacper Gomólski 1 (1,d,d).