Emil Sajfutdinow fot. Paweł Prochowski
Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin
Share on email
Share on whatsapp

Emil Sajfutdinow w minionym sezonie zdobył złoto Speedway of Nations oraz brązowy medal Indywidualnych Mistrzostw Świata. Dobra postawa Rosjanina nie została niezauważona w macierzystej federacji, która wystosowała do zawodnika dyplom gratulacyjny. Problem polega na tym, że pogratulowano mu medalu w wyścigach na lodzie.

– Byłem bardzo szczęśliwy widząc pierwsze słowa dyplomu, ale dalej nie wierzyłem w to, co czytam. Dostałem dyplom od mojej ojczystej federacji za trzecie miejsce w Grand Prix w wyścigach motocyklowych na lodzie! – napisał Emil Sajfutdinow w mediach społeczniościowych. – Dziękuję bardzo, może któregoś dnia spróbuję – dodał.

Zważywszy na to, ile medali na arenach międzynarodowych zdobył Sajfutdinow (dwa złota IMŚJ, dwa złote medale mistrzostw Europy, dwa brązowe krążki w DPŚ i dwa zwycięstwa w SoN), taka pomyłka nie powinna się zdarzyć. Na obronę rosyjskiej federacji możemy dodać, że brązowy medal Indywidualnych Mistrzostw Świata w wyścigach na lodzie również trafił do Rosjanina, Dinara Walejewa. W icespeedwayu rodacy Sajfutdinowa nie mają sobie równych – w ostatnich 10 latach wszystkie medale w indywidualnych mistrzostwach świata trafiały do Rosjan, a aktualnym mistrzem jest Danił Iwanow.