Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin
Share on email
Share on whatsapp

Losowanie numerów startowych przed toruńskimi rundami Speedway Grand Prix za nami. Spośród reprezentantów Polski – Bartosza Zmarzlika, Macieja Janowskiego i Patryka Dudka – to wrocławianin może mówić o najmniejszym szczęściu. Lepiej wygląda sytuacja pozostałych Biało-Czerwonych oraz bezpośrednich rywali Bartosza Zmarzlika w walce o tytuł mistrzowski – Fredrika Lindgrena i Taia Woffindena.

Kapitan Betard Sparty Wrocław i czwarty zawodnik klasyfikacji generalnej cyklu w piątkowym turnieju wystartuje z numerem piętnastym, w wyniku czego po dwóch startach z pól wewnętrznych czekają go przenosiny na pole C, D i ponownie C. Z kolei drugiego dnia będziemy go obserwowali bezpośrednio po równaniach toru, a numer pierwszy – jak sam przyznaje – nie należy do jego ulubionych.

O większym szczęściu mogą mówić Bartosz Zmarzlik i Patryk Dudek, którzy wylosowali, odpowiednio, „dziewiątkę” w piątek i „trzynastkę” w sobotę, a więc numery, które z reguły cieszą się największym zainteresowaniem. Również rywale Zmarzlika w walce o złoty medal, czyli Tai Woffinden i Fredrik Lindgren, w jednym turnieju będą mogli dwukrotnie skorzystać z atutu, jakim jest kask czerwony.

Patrząc na obsady biegów, szczególnie ciekawie zapowiada się druga gonitwa finału Speedway Grand Prix. Pod taśmą ustawią się w niej bowiem Fredrik Lindgren, Bartosz Zmarzlik i Tai Woffinden, a stawkę uzupełni zwycięzca pierwszej tegorocznej rundy i specjalista od toru na Motoarenie, Artiom Łaguta. Kto wie, czy właśnie ten wyścig nie będzie miał gigantycznego znaczenia w rywalizacji między trzema najlepszymi zawodnikami globu. W końcu zwycięzca będzie mógł narzucić dodatkową presję na swoich rywali…

Rezultaty losowania przed 7. (piątkową) rundą Speedway Grand Prix.
Rezultaty losowania przed 8. (sobotnią) rundą Speedway Grand Prix.

JAKUB WYSOCKI