Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin
Share on email
Share on whatsapp

W 1. kolejce PGE Ekstraligi Moje Bermudy Stal Gorzów uległa na własnym torze mistrzom Polski z Leszna 41:49. Wielu ekspertów przewidywało jednak powtórkę z 2019 roku i nieznaczne zwycięstwo podopiecznych Stanisława Chomskiego. Tym razem czegoś jednak zabrakło. Z dystansem do pierwszej porażki podchodzi prezes Stali Gorzów, Marek Grzyb, który w humorystyczny sposób sam na siebie nałożył ostrzeżenie.

Najwidoczniej prezes sam dopatrzył się falstartu gorzowian, a warningiem ukarał swojego Aston Martina. Teraz ta maszyna musi uważać, być może drugie ostrzeżenie oznaczać będzie konfiskatę sprzętu. Z drugiej strony, chciałoby się, aby zawodnicy Stali Gorzów jeździli z taką mocą jak ten brytyjski cud motoryzacji. Jak zauważył pod poniższym zdjęciem jeden z kibiców.

12 komentarzy on Grunt to dystans do siebie. Marek Grzyb sam siebie ukarał ostrzeżeniem
    Raf
    19 Jun 2020
     12:46pm

    Zawsze rodzi sie pytanie czy pokazywać takich prostakow czy nie?
    Dwa, trzy razy można – później robi sie to jeszcze bardziej zenujace

    STAN
    19 Jun 2020
     1:52pm

    Wydaje mi się, że prezes Marek Grzyb wynikami gorzowskiej drużyny w tym sezonie będzie nie mile zaskoczony. Uważał on, ze jak zastąpi Kildemanda Iwersenem, to powalczy o medale. Siła tej drużyny niewiele się zmieniła od tej która walczyła o utrzymanie. Ale cóż, jest takie powiedzenie” krowa która dużo ryczy, mało mleka daje”.

    GregTarnów
    19 Jun 2020
     1:56pm

    Jak ktoś się podnieca autem to jego iloraz inteligencji stoi na niskim poziomie.
    Kawałek blachy i euforia a Grzyb szpaner bo ma autko za grube pieniążki.

    Kiżu
    20 Jun 2020
     11:15pm

    Dystans do siebie?? Chodzi tylko o pokazanie auta 😒. Rośnie drugi p.Komarnicki w Gorzowie

Skomentuj

12 komentarzy on Grunt to dystans do siebie. Marek Grzyb sam siebie ukarał ostrzeżeniem
    Raf
    19 Jun 2020
     12:46pm

    Zawsze rodzi sie pytanie czy pokazywać takich prostakow czy nie?
    Dwa, trzy razy można – później robi sie to jeszcze bardziej zenujace

    STAN
    19 Jun 2020
     1:52pm

    Wydaje mi się, że prezes Marek Grzyb wynikami gorzowskiej drużyny w tym sezonie będzie nie mile zaskoczony. Uważał on, ze jak zastąpi Kildemanda Iwersenem, to powalczy o medale. Siła tej drużyny niewiele się zmieniła od tej która walczyła o utrzymanie. Ale cóż, jest takie powiedzenie” krowa która dużo ryczy, mało mleka daje”.

    GregTarnów
    19 Jun 2020
     1:56pm

    Jak ktoś się podnieca autem to jego iloraz inteligencji stoi na niskim poziomie.
    Kawałek blachy i euforia a Grzyb szpaner bo ma autko za grube pieniążki.

    Kiżu
    20 Jun 2020
     11:15pm

    Dystans do siebie?? Chodzi tylko o pokazanie auta 😒. Rośnie drugi p.Komarnicki w Gorzowie

Skomentuj