Nie, nie będziemy się chwalić. Będziemy jeździć z podniesioną głową i wciąż się doskonalić. Tak jak żużlowcy z Krosna, którzy na razie rozpieścili swoich fanów, a za chwile mają kolejne przeszkody.
Po wizytach na wszystkich sześciu stadionach telewizyjne wnioski są budujące. Kluby nie próżnują, działając i współpracując, ku wspólnej chwale polskiego speedwaya. Gdzieś tam może brakło tego lub tamtego, ale ogólne wrażenie jest bardzo pozytywne. Wszyscy na swój sposób się uczymy, dlatego każdy ma pewien kredyt zaufania. Teraz będzie już tylko lepiej.
Wrażenia widzów? To już pozostawiam bez autooceny. Wtrącę tylko, że 60 tysięcy oglądających niedzielny hit ligowy Opole – Krosno to świetny punkt wyjścia. Do kolejnych zdobyczy, do poważnych rozmów czy też porównań, od których nie uciekniemy. Dziękuję i poproszę o jeszcze więcej, bo wiem, że warunki i możliwości w żużlowym narodzie są naprawdę wielkie. Śmiało jedziemy dalej.
Poziom ligi? Skoro wyniki nas zaskakują to znaczy, że jest interesująco. Kto przypuszczał, że pod dwóch kolejkach Opole będzie na dnie, a Krosno na górze? Pewnie niewielu, więc tym bardziej z otwartymi ustami czekam na następne uczty. Na plus sportowy na pewno zaskoczył Wittstock, pokazując wilczy charakter na swym lotniskowym terenie. Nazwisko Mauer da się lubić, patrząc na jazdę i punkty żużlowca Steve’a, który ma niemałe możliwości.
Co teraz? Przed nami bitwa o Podkarpacie, a właściwie o wiele innych rzeczy też. Bo do Krosna zjeżdża właściwie pełen skład Wilków sprzed roku, a po stronie gospodarzy trener z Rzeszowa, no i junior chowający się w blisko stolicy Podkarpacia. Przy Legionów będzie wystrzałowo i odlotowo. To pewne jak w banku. Szykujcie się na barwne postacie w telewizyjnym studiu, bo naprawdę będzie co i kogo oglądać. W jakich konstelacjach to zrobimy nie ujawnię, ale powiem, że będzie ktoś już dawno nie widziany. Ktoś kto trochę odstawił żużel do kąta, ale na swoim terenie zabierze ciekawy głos. Jak mówi moja Młoda, nastawcie tiviki na 15.45 w piątek, a sobotę i niedzielę od 11.30. W Rawiczu i Poznaniu też lekko się zdziwicie. Otwieramy nowe karty w telewizji sportowej. A już w czwartek wyjątkowy koncert Sylwii Grzeszczak, którą szybko do żużla przekonamy. Widzimy się w telewizorach i Internetach. Mordeczka i uściski!
GABRIEL WALISZKO, GABSLIVE
Gabryś słodziaku, to jest portal żużlowy a nie muzyczny, tak więc nie wciskaj nam tutaj nachalnie nazwy nowej firmy.
I nie wycieraj sobie buzi Sylwia Grzeszczak bo to jest artystką przez małe a
Waliszko. Proszę. Nie kompromituj się już bardziej.
Raczej po ekipie z takim doswiadczeniem w tv mozna by sie duuuuuzo wiecej spodziewac…. wpadka za wpadka, internetowe transmisje lata temu potrafily lepiej wygladac
Trudno mi ocenić bo kanał niestety jest słabo dostępny, w orange go nie mam w lokalnej kablówce też nie. W internecie jest trochę za drogi (29 zł).
Żużel. Postrach Apatora z nowym klubem! Wystartuje w Krakowie!
Żużel. Więcej jazdy dla młodzieżowców. Przełomowa reforma!
Żużel. Rodzinka Janowskich w Dubaju, Hansen na strzelnicy i Tungate z Mikołajem
Żużel. Wielki talent uchronił się przed katastrofą! Był o krok od Stali!
Żużel. To nie Rosjanie pojadą z chorwacką licencją?! Mamy zmianę barw!
Żużel. Jak Woffinden trafił do Stali? Negocjacje ruszyły… w Lizbonie! Kulisy transferu