Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin
Share on email
Share on whatsapp

Jedyny Polak, który kiedykolwiek startował w mistrzostwach świata Formuły 1 ogłosił zakończenie kariery w królowej motosportu.

 

Od debiutu w BMW Sauber w 2006 roku minęło 17 lat. Już po dwóch latach Polak zdobył swoje pierwsze zwycięstwo podczas Grand Prix Kanady, rok po jego przerażającym wypadku na tym samym torze. Sezon 2008 zakończył na 4 miejscu w mistrzostwach. Niestety rok później, kiedy szwajcarski zespół miał walczyć w czołówce, złe przygotowanie do nowych regulacji technicznych odebrały tą możliwość. W 2010 roku Kubica dołączył do Renault. Niestety wspaniale zapowiadającą się karierę Polaka przerwał wypadek w rajdzie Ronde Di Andora w 2011 roku. Miał to być ostatni rajd Polaka, który miał już podpisany kontrakt ze Scuderią Ferrari.

Do Formuły 1 powrócił dopiero po ośmiu latach, kiedy za kierownicą Williamsa pokonał swojego kolegę z teamu George’a Russella, zdobywając jedyny punkt dla zespołu. Kubica wystąpił w wyścigu F1 jeszcze dwa razy, kiedy w sezonie 2021 zastępował chorego na covid Kimiego Raikkonena podczas Grand Prix Holandii i Włoch. Później Krakowianin prezentował się za kierownicą bolidu jedynie podczas sesji treningowych jako kierowca testowy zespołu Saubera i nie udało mu się wystartować w swoim jubileuszowym wyścigu kończąc karierę z 99 startami na koncie.

Zakończenie kariery przez polskiego kierowcę spowodowało również koniec współpracy Orlenu z Alfą Romeo Saubera. Od przyszłego sezonu polski koncern petrochemiczny będzie wspierał siostrzany zespół Red Bulla czyli Alpha Tauri, który reprezentować na torze będą Nyck de Vreis i Yuki Tsunoda. Prezentacja bolidu odbędzie się 11.02, a na tor samochody F1 wyjadą już 23.02 podczas testów przedsezonowych w Bahrajnie, gdzie tydzień później odbędzie się pierwszy wyścig sezonu 2023.