Foto: Facebook Lewis Hamilton
Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin
Share on email
Share on whatsapp

Wiele wskazuje na to, że tegoroczny sezon może być jednym z najsłabszych w karierze Lewisa Hamiltona. Siedmiokrotny mistrz świata prezentuje formę daleko odbiegającą od tej, do jakiej przyzwyczaił kibiców na przestrzeni ostatnich lat. Sam ma zresztą tego pełną świadomość.

 

„Trzynaste miejsce Lewisa Hamiltona to najgorszy wynik w jego wykonaniu od co najmniej dekady” – w taki właśnie sposób Andrew Benson (dziennikarz BBC) podsumował ostatni występ Brytyjczyka na słynnym torze Imola. I trzeba przyznać, że w słowach tych nie ma cienia przesady. Doświadczony kierowca zdążył przyzwyczaić do tego, że jeśli kończy wyścig bez punktu, to tylko ze względu na awarię swojego bolidu. Wygląda jednak na to, że takie sytuacje mogą zdarzać się częściej w tym sezonie.

Forma brytyjskiego kierowcy jest w tym roku bardzo nierówna. Oto, jak prezentował się w poszczególnych wyścigach:

GP Bahrajnu – 3 miejsce

GP Arabii Saudyjskiej – 10 miejsce

GP Australii – 4 miejsce

GP Emilii-Romanii – 13 miejsce

Sam zainteresowany twierdzi, że w bieżącym sezonie nie ma już raczej szans na włączenie się do walki o mistrzostwo świata.

W tym roku nie walczymy o tytuł, tylko z naszym samochodem. Staramy się go zrozumieć, rozwinąć i zanotować progres w dalszej części sezonu – przyznał.

Niewykluczone, że miniony rok był ostatnim, w którym Brytyjczyk realnie liczył się w walce o mistrzostwo świata. Wówczas przegrał rywalizację o tytuł z Maxem Verstappenem na ostatnim okrążeniu wyścigu o GP Abu Zabi.

Jordan Tomczyk

Najlepsze kursy piłkarskie online: