Andrzej Rybka, były żużlowiec klubów z Rzeszowa i Krosna, zginął w tragicznym wypadku. 40-latek został w miniony piątek potrącony przez samochód i zmarł w wyniku poniesionych obrażeń.
Do tragicznego zdarzenia doszło w piątek późnym wieczorem w miejscowości Nowy Borek pod Rzeszowem. – Ze wstępnych ustaleń wynika, że kierujący volkswagenem golfem, wyprzedzając kolumnę pojazdów, podczas zmiany pasa z lewego na prawy, potrącił pieszego, który prawdopodobnie znajdował się na środku jezdni. W pieszego uderzył jeszcze jadący za golfem ford. W wyniku doznanych obrażeń potrącony mężczyzna zmarł na miejscu – informuje Podkarpacka Policja.
Andrzej Rybka był zawodnikiem Stali Rzeszów w latach 1997-1999. W sezonie 1997 startował także w ŻKS-ie Krosno, który był zespołem rezerw rzeszowskiej Stali.
Cześć Jego pamięci!
Żużel. Dlaczego eliminacje IMP w Gdańsku się nie odbyły? „Było miejsce niedopilnowane”
Żużel. Komplet Woryny, wygrane Hampela i Pawlickiego, awans Czugunowa! Tak przebiegły eliminacje IMP
Żużel. Szansa na kontrakt dla kilku zawodników? Znamy składy na Mecz Narodów w Łodzi
Żużel. Dokonali tego jako pierwsi! Braterski duet zapisał się na kartach historii Grand Prix!
Żużel. Niepowtarzalny motocykl. Wyciął go… z drewna!
Żużel. Unia ma zastępstwo za Bellego! Jaskółki zdecydowały się na transfer