Prezes Arkadiusz Ładziński.
Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin
Share on email
Share on whatsapp

Prezes Power Duck Iveston PSŻ-u Poznań zapewnia, że celem na rewanżową potyczkę z Orłem Łódź jest awans do Nice 1. Ligi Żużlowej i temu podporządkowane są przygotowania do niedzielnego pojedynku na Golęcinie.

Orzeł Łódź, dzięki zrywowi w biegach nominowanych, wypracował sobie dziesięciopunktową zaliczkę nad poznaniakami przed meczem rewanżowym. Jak na tę stratę zapatruje się sternik klubu z Wielkopolski? – Dziesięć punktów to zawsze jest dużo. Gdybyśmy mieli przewagę dziesięciu punktów, to by było zupełnie inaczej, ale ponieważ musimy odrobić te punkty, to jest sporo. Ale nie można tak tego traktować. Nasze podejście jest takie, że trzeba te punkty odrobić i planem na niedzielę jest zdobycie 51 oczek – mówi Arkadiusz Ładziński.

Zadanie na pewno nie jest proste, a drużyna PSŻ-u spotka się w tym tygodniu na wspólnym treningu. – W piątek będziemy trenować. Przygotowujemy się bardzo mocno. Trzeba pamiętać, że przyjeżdża do nas drużyna pierwszoligowa. My się skupiamy maksymalnie, przygotowujemy się tak, żeby w tym rewanżowym spotkaniu wygrać z przewagą dającą nam awans do Nice 1. Ligi Żużlowej – opowiada prezes Skorpionów.  

Zadania nie ułatwia na pewno deszczowa aura panująca w tym tygodniu w stolicy Wielkopolski. Dlatego poznaniacy są cały czas na bieżąco z prognozami. – Z tego, co sprawdzaliśmy, wynika, że ostatnie takie większe opady spodziewane są w środę. Z każdym kolejnym dniem będzie lepiej. Musimy jednak pamiętać, że do niedzieli jest dużo czasu, a przy takiej dynamice pogody, jaka jest obecnie, aura na zewnątrz cały czas się zmienia. Liczymy jednak na to, że pogoda nam dopisze – kończy sternik PSŻ-u.