Brytyjski rząd podał kwoty jakie otrzymają poszczególne dyscypliny w ramach pomocy na nadchodzące miesiące. Wśród beneficjentów programu brak jednak żużla. Oficjalne stanowisko w tej sprawie zajęli angielscy działacze.
– Dla nas jest to kompletnie niesprawiedliwe. Skoro jesteśmy sklasyfikowani przez władze jako sport elitarny i tym samym nie mogliśmy jechać ligi, to przy podziale funduszy pomocowych już elitarni nie jesteśmy? Szkoda, że nie zasługujemy na pomoc – mówi Rob Godfrey z BSPA.
– Dziwne to tym bardziej, że pozwolono nam na odjechanie finału mistrzostw Wielkiej Brytanii, aby sport wracał do normalności, a teraz kompletnie nas zignorowano. Po naszej interwencji powiedziano nam, że będzie wkrótce więcej funduszy na inne sporty i wtedy możemy o pomoc aplikować. Cały angielski żużel mocno ucierpiał finansowo i co do tego nie ma żadnych wątpliwości – zaznacza brytyjski działacz.
Pewnie najwięcej dostała skopana, tak żeby prezesi dalej mogli wydawać dziesiątki mln. funtów na ładnie uczesanych i nażelowanych celebrytów. Ci ostatni przeznaczą kapuchę na kolejne dobra luksusowe i dupeczki.
Żużel. Mistrz potwierdzi dominację? Znane składy na hit w Częstochowie
Żużel. Duże zmiany w Falubazie. Miasto już nie będzie rządzić klubem?
Żużel. Kapitan Wilków nagrodzony. Sprawi niespodziankę?
Żużel. Znamy składy na derby! Zmiany w szeregach Falubazu
Żużel. Przemiana Jasona Doyle’a. Potwierdzi dobrą formę w Polsce?
Żużel. Wraca żużlowe El Classico! Ma w pamięci szczególne derby