Jasona Doyle’a i eWinner Apatora Toruń wciąż łączą bardzo dobre relacje. Australijczyk pojawił się w poniedziałek na Motoarenie, gdzie doszło do spotkania z prezes Iloną Termińską.
Jak powszechnie wiadomo – tego typu wizyty od razu wywołują dyskusje w świecie żużlowym, zwłaszcza, że do sezonu jest jeszcze kawał czasu. Prezes Ilona Termińska spotkała się 3 lutego z Australijczykiem. Obie strony wymieniły podziękowania za współpracę.
– Miły gest ze strony Jasona, który przywiózł klubowi torbę pełną gadżetów – przekazuje nam prezes Ilona Termińska.
W komentarzach nie brakuje rzecz jasna nawiązań do teorii, w myśl której Jason Doyle miałby za rok wrócić do Torunia – oczywiście w przypadku powrotu eWinner Apatora do elity. Kibice Aniołów w większości przyjęliby takie rozwiązanie z pocałowaniem ręki.
Prezes torunian tonuje jednak nastroje. – Nie rozmawialiśmy o tym. Teraz przed nami bardzo ważny rok, a dopiero później będziemy myśleć co dalej – mówi stanowczo w rozmowie z po-bandzie.com.pl.
W sezonie 2020 w Apatorze nie zabraknie Australijczyków. Na pozostanie w drużynie zdecydowali się bracia Holderowie, a w odwodzie jest jeszcze Ryan Douglas.
KONRAD MARZEC
Żużel. Bolesna porażka Orła. „Czternasty bieg nas pogrzebał”
Żużel. Jest wyraźnie pod formą. Trenuje od samego rana!
Żużel. Zmarnowana szansa Hampela. Kowalski i Woryna z awansem
Żużel. Martuszewski: Piękne Podkarpacie! (FELIETON)
Żużel. Fajfer przyznaje, że popełnił sporo błędów. Teraz zadebiutuje w lubuskich derbach
Żużel. Madsen zły po remisie. „Powinniśmy to kur** wygrać”