Martin Smolinski i Dimitri Berge nadal będą zawodnikami Trans MF Landshut Devils. Obaj zawodnicy ustalili warunki nowych umów i będą Diabłami w sezonie 2022.
– Dlaczego miałbym przenieść się do innego klubu? W ostatnim czasie w Landshut bardzo wiele zrobiliśmy, awansowaliśmy do wyższej ligi. Szczerze mówiąc współpraca z odpowiedzialnymi osobami w klubie, sponsorami, fanami i całą rodziną Diabłów, była wspaniała – powiedział Martin Smolinski. – Klub jest świetnie prowadzony, jest wzajemny szacunek, a kibice są świetni. Czuję, że pasuję do tego zespołu i cieszę się, że mogę dalej jeździć w Landshut – skomentował Dimitri Berge.
Berge był najskuteczniejszym zawodnikiem 2. Ligi Żużlowej, średnio zdobywając ponad 2,5 punktu na bieg. Smolinski z kolei notował średnią biegopunktową 2,091.
– Martin jest prawdziwym liderem i kapitanem – mogliśmy to zobaczyć ponownie w finale. A Dimitri nie tylko znakomicie prezentował sięna torze, ale również „skradł” serca fanów. Przedłużenie kontraktów Martina i Dimitriego – a już wcześniej Noricka Blodorna – są fundamentem w naszych planach – mówi szef zespołu z Landshut Bernhard Muggenthaler.
Żużel. Dlaczego PSŻ nie stawia na Jepsena Jensena? Prezes odpowiada
Żużel. Pechowy test na PGE Narodowym dla zawodnika Lwów. Pojechał do szpitala
Żużel. Thomsen wrogiem numer jeden w Zielonej Górze! „Zawsze będziesz je****”
Żużel. Kowalski z problemami na wyjazdach. „Muszę znaleźć przyczynę”
Żużel. Zmarzlik i spółka wysłali kibiców… do domów. Rospiggarna bez punktów w inauguracji
Żużel. W kevlarze na pokład samolotu?! Tak podróżował lider Wilków