Święta Bożego Narodzenia to bardzo ważne dni dla Polaków. To przede wszystkim okazja do refleksji, spędzenia czasu wspólnie z rodziną oraz pielęgnowania tradycyjnych wartości. Nie inaczej jest w gronie osób ze środowiska żużlowego, które również dbają o zachowanie tradycji świąt Bożego Narodzenia. O to jak spędza święta postanowiliśmy zapytać prezesa Polonii Bydgoszcz, Jerzego Kanclerza.
Jakie tradycje świąteczne Panują w pańskim domu?
Dawniej, w czasach gdy żyła moja mama, wigilię spędzaliśmy w Rogowie, w miejscu gdzie się wychowywałem. Wówczas w domu mojej mamy mieliśmy rodzinny zjazd. Tak się odbywała u nas wigilia, a później wspólna pasterka w kościele św. Doroty w Rogowie. W tym roku postanowiłem zabrać moją żonę do Uniejowa. Być może synowie odwiedzą nas tam w drugi dzień Świąt. Oczywiście zawsze mamy miejsce dla jednej osoby, która będzie w potrzebie i do nas zapuka. U nas drzwi są otwarte. W ten dzień powinniśmy się jednoczyć i mieć wyrozumiałość w stosunku do drugiego człowieka.
Czyli w tym roku również będziemy mogli Pana zobaczyć na pasterce?
Tak. Będziemy ją obchodzić w Uniejowie w kościele z XII wieku. Zawsze chodzę na pasterkę. Do ósmej klasy byłem zresztą ministrantem i te kolędy zawsze z miłą chęcią będę śpiewał.
A jeśli chodzi o wigilijne potrawy – z jakimi kojarzą się Panu święta i jakie są pańskimi ulubionymi?
Tych potraw jest dużo. Ja bardzo lubię ryby, pod różnymi postaciami. U nas na stole wigilijnym zawsze gościły tradycyjne potrawy, takie jak makowiec czy karp. Poza tym bardzo lubię barszcz z uszkami.
Święta kojarzą się również z prezentami. Pan należy do tych osób, które wolą robić czy otrzymywać prezenty?
“Siódemka” z przodu, więc to jest już taki wiek, że dziadek bardziej woli robić prezenty (śmiech). Ja oczywiście również bardzo się cieszę, gdy ktoś mi wręcza prezent i nie jest on kopertą, bo ja takowych nie uznaję. Prezent musi być zaskoczeniem i pozostawać w pamięci, a pieniądz wiadomo, że się wyda.
Dziękuję za rozmowę i w imieniu redakcji życzę Panu wesołych świąt.
Chciałbym wszystkich kibiców, sympatyków żużla gorąco pozdrowić oraz życzyć Wesołych Świąt i udanego sezonu 2024. Życzyłbym sobie, abyśmy ten przyszły sezon przejeździli bezkolizyjnie, bo zdrowie jest najważniejsze. Chciałbym również, aby poprawiła się atmosfera w naszym sporcie, bo na ten moment panuje za dużo podziałów, a sport przecież powinien łączyć.
Żużel. Metalkas 2. Ekstraliga odrabia zaległości. Bardzo ważny mecz w Łodzi (ZAPOWIEDŹ)
Żużel. Kibice Wilków piszą o pogardzie! Chcą przeprosin od komentatora Canal+!
Żużel. Byli zaskoczeni własnym torem. Teraz jadą wygrać do Rybnika
Żużel. Sparta jedzie zdobyć teren Lwów. Łaguta: Tai odpali w Częstochowie
Żużel. Młodzi Stalowcy rozpoczynają marsz po obronę tytułu! Przed nami druga kolejka Ekstraligi U24
Żużel. Miał odchodzić, będzie ze Stalą jeszcze dłużej! Gorzowianie z radosną wieścią!