fot. media społecznościowe Budmax-Stal Polonii Piła
Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin
Share on email
Share on whatsapp

O przebiegu i tempie tego meczu decydował deszcz, który przez cały czas krążył gdzieś nad Piłą. Początek spotkania nie był udany dla Enea Polonii, której zawodnicy na pierwsze indywidualne i drużynowe zwycięstwo biegowe musieli czekać do siódmego biegu. Jednak i później podopieczni Waldemara Cisonia nie odczarowali swojego toru. Po wygranej gości 57:33 na konto Łotyszy trafiły zatem trzy meczowe punkty, łącznie z bonusem za wynik dwumeczu. Najlepsi wśród zwycięzców byli Jewgienij Kostygow (14 punktów i bonus), Nick Morris (11+1) i Kjastas Puodżuks (10+2).

 

Pierwsza seria potoczyła się pod dyktando gości z Łotwy. Nawet kiedy biegi nie rozstrzygały się drużynowo na ich korzyść, zwyciężali je indywidualnie. Już pierwszy wyścig szybko pokazał, kto będzie górą w tej części meczu. Steve Worrall dobrze wystartował w wyścigu pierwszym, a po walce z Arturem Mroczką na drugie miejsce wskoczył Jewgienij Kostygow. Bieg drugi na swoją korzyść po delikatnej przepychance z Danem Gilkesem rozstrzygnął Gustav Grahn. Klasę od początku swoich startów pokazywał Nick Morris. Australijczyk przedarł się na czoło stawki biegu trzeciego, za jego plecami jechał duet pilan. Danił Kołodinski szalał po zewnętrznej, wykorzystał w pewnym momencie błąd Adriana Cyfera, jednak zawodnik rodem z Gorzowa wrócił na swoją pierwotną pozycję. Ostatnie ściganie tej części zawodów to popis Kjastasa Puodżuksa, który szybko zrobił miejsce Gustavowi Grahnowi. Peter Ljung dwoił się i troił, jednak jego wysiłki na nic się zdały. Zwycięstwo gości 5:1 znaczyło, że po 4 biegach wynik to 8:16.

Steve Worrall urósł do roli jednego z liderów Optibet Lokomotivu po wyścigu piątym, w którym znów przeciął linię mety jako pierwszy. Za nim pewnie jechał Daniel Henderson. Kjastas Puodżuks powalczył z Olgiem Michaiłowem, dzięki czemu podopieczni Nikołaja Kokina znów powiększyli swoją przewagę w spotkaniu. Szóste podejście do ścigania to znów świetny start zawodników w białym i żółtym kasku. Kjastas Puodżuks wyskoczył do przodu, a jego młodszy rodak jechał pewnie na drugim miejscu. To zmieniło się na samej kresce, kiedy sprytny manewr Adriana Cyfera pozwolił mu przedrzeć się na drugą pozycję. To kolejny bardzo interesujący wyścig sennego początkowo spotkania. Siódma odsłona zmagań to pierwsze zwycięstwo biegowe Enea Polonii. Wzorcową akcję przedsięwziął Peter Ljung, który rozprowadził rywali. Nick Morris przedarł się jednak na drugą lokatę, zmniejszając rozmiary zwycięstwa gospodarzy. Dzięki wynikowi 4:2 pilanie zmniejszyli nieco straty-teraz przegrywali 16:26.

Adrian Cyfer popisał się najlepszym refleksem w wyścigu ósmym, jednak po dużej napędzał się już Puodżuks, a po małej Worrall. „Kanapka” po łotewsku się jednak nie udała, bo zawodnik rodem z Gorzowa odparł te ataki, zapewniając pilanom remis. Sytuacja ta zmieniła się jednak w wyścigu dziewiątym. Jewgienij Kostygow wyskoczył do przodu, za nim pędził Peter Ljung, jednak błędy doświadczonego Szweda wykorzystał Danił Kołodinski, dołączając do partnera z zespołu. Ostatni start w serii podwójnie na swoją korzyść rozstrzygnęli podopieczni Waldemara Cisonia. Adriana Cyfera gonił szaleńczo Nick Morris. Jego błąd na trasie wykorzystał jednak Daniel Henderson, wyskakując na drugie miejsce. Dzięki zwycięstwu 5:1 Enea Polonia przegrywała tylko 25:35.

Swój cios wyprowadzili zawodnicy zespołu z Daugavpils w biegu jedenastym. Kjastas Puodżuks przejechał na czoło stawki, wypuszczając przed siebie Jewgienija Kostygowa. W tej kolejności zawodnicy dojechali do mety. Z przeszkodami zaczął się bieg dwunasty. Najpierw taśma nie podniosła się równo do przodu, a po ponownym starcie na pierwszym łuku drugiego okrążenia na tor upadł Dan Gilkes. Młody zawodnik został wykluczony z drugiego podejścia. Oleg Michaiłow został zamknięty w drugim podejściu przez rywali, jednak przeszedł za Daniła Kołodinskiego, ratując dwa punkty dla przegrywających gospodarzy. Peter Ljung upadł na pierwszym wirażu trzynastego biegu po kontakcie z deflektorem rywala, jednak w powtórce mogła stawić się cała czwórka uczestników. W drugim podejściu to goście zajęli dwa pierwsze miejsca w czasie biegu. Adrian Cyfer doświadczył defektu tuż przed metą. Peter Ljung nie był już w stanie dogonić rywali, znów szybszych na mecie. Po trzynastu wyścigach Optibet Lokomotiv prowadził 49:29.

Mimo wcześniejszych obaw, udało się rozegrać także wyścigi nominowane. Wyścig czternasty to znów „ogień” ze strony Optibet Lokomotivu. Po starcie Morris i Puodżuks minęli Petera Ljunga, Szwed ich gonił, jednak spadł na czwartą lokatę. Próbował ich potem gonić Mroczka, jednak nie przyniosło to rezultatu. Daniel Henderson zaczął obiecująco wyścig piętnasty, jednak napędził się bohater Łotyszy Jewgienij Kostygow, mijając Szweda, zabierając trzy punkty i dając zespołowi remis, który ustalił wynik meczu na 57:33, patrząc od strony podopiecznych Nikołaja Kokina.

8. kolejka 2. Ligi Żużlowej

Enea Polonia Piła – Optibet Lokomotiv Daugavpils 33:57 (pierwszy mecz 45:45, bonus Optibet Lokomotiv)

Enea Polonia: Artur Mroczka 4 (1,1,d,1,1), Peter Ljung 6 (1,3,1,1,0), Oleg Michaiłow 2 (0,0,-,2), Daniel Henderson 8+1 (2,2,2*,0,2), Adrian Cyfer 10+1  (1*,2,3,3,d,1), Kacper Warduliński 1+1 (1*,0,-), Dan Gilkes 2 (2,0,0,w), Bartosz Głogowski NS.

Optibet Lokomotiv: Jewgienij Kostygow 14+1 (2*,3,3,3,3), Danił Kołodinski 6+1 (0,1,2*,3), Steve Worrall 10+1 (3,3,1*,3,0), Kjastas Puodżuks 10+2 (3,1,2,2*,2*), Nick Morris 11+1 (3,2,1,2*,3), Gustav Grahn 5+1 (3,2*,0), Ricards Ansviesulis 1 (0,-,1), Ernest Matjuszonok 0 (0).

Bieg po biegu:

1. WORRALL, Kostygow, Mroczka, Michaiłow 1:5

2. GRAHN, Gilkes, Warduliński, Ansviesulis 3:3 (4:8)

3. MORRIS, Henderson, Cyfer, Kołodinski 3:3 (7:11)

4. PUODŻUKS, Grahn, Ljung, Warduliński 1:5 (8:16)

5. WORRALL, Henderson, Puodżuks, Michaiłow 2:4 (10:20)

6. KOSTYGOW, Cyfer, Kołodinski, Gilkes 2:4 (12:24)

7. LJUNG, Morris, Mroczka, Matjuszonok 4:2 (16:26)

8. CYFER, Puodżuks, Worrall, Gilkes 3:3 (19:29)

9. KOSTYGOW, Kołodinski, Ljung, Mroczka (d) 1:5 (20:34)

10. CYFER, Henderson, Morris, Grahn 5:1 (25:35)

11. KOSTYGOW, Puodżuks, Mroczka, Henderson 1:5 (26:40)

12. KOŁODINSKI, Michaiłow, Ansviesulis, Gilkes (w) 2:4 (28:44)

13. WORRALL, Morris, Ljung, Cyfer (d) 1:5 (29:49)

14. MORRIS, Puodżuks, Mroczka, Ljung 1:5 (30:54)

15. KOSTYGOW, Henderson, Cyfer, Worrall 3:3 (33:57)

Sędziował: Piotr Michalak

Zawody rozegrano wg II zestawu startowego.