Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin
Share on email
Share on whatsapp

Żużlowe transfery potrafią mieć bardzo ciekawe historie. Jak się okazuje, w zakontraktowaniu zawodnika w Arged Malesie Ostrów Wielkopolski udział miał senior ostrowian – Oliver Berntzon. To on zapytał Victora Palovaarę o chęć startów w zespole.

 

Szwedzki zawodnik otrzymał kilka propozycji po sezonie 2022. Trudno się temu dziwić. W minionych rozgrywkach z sukcesami reprezentował Optibet Lokomotiv Daugavpils. Wykręcił on średnią 1,914 punktu na bieg.

– Miałem inne oferty, ale kiedy otrzymałem propozycję z Ostrowa, to myślałem już tylko o tym, żeby z niej skorzystać. Jestem z tego powodu naprawdę podekscytowany – mówi Palovaara w rozmowie z serwisem polskizuzel.pl.

Na transfer swojego rodaka namówił Oliver Berntzon. Uczestnik cyklu Grand Prix 2021 wielokrotnie podkreślał, że dobrze czuje się w ostrowskim klubie. Spędzi w Arged Malesie już trzeci sezon.

– Rzeczywiście, najpierw rozmawiałem z Oliverem. To od niego padło pytanie, czy byłbym zainteresowany przyjściem do Ostrowa. Nie ukrywam, że taka perspektywa bardzo mnie ucieszyła. Cieszę się, że później rozmowy potoczyły się w dobrym kierunku. Teraz chcę zrobić wszystko, by pomóc nowej drużynie w wygrywaniu – podkreśla 28-latek.

Pierwsze treningi przed zmaganiami w 1. Lidze Żużlowej nie będą dla Palovaary pierwszą stycznością z nowym domowym obiektem. Do tej pory trenował on na tym torze z kadrą Kraju Trzech Koron.

– Miałem okazję na nim jeździć, bo w przeszłości reprezentacja Szwecji organizowała w Ostrowie swoje zgrupowania. Jazda na tym torze zawsze sprawiała mi przyjemność i dlatego cieszę się, że od tej pory to będzie mój domowy obiekt – wyjaśnia zawodnik.

Palovaara to jeden z dwóch nabytków ostrowskiego klubu w minionym okienku. Wraz z Szwedem do zespołu przyszedł także Tobiasz Musielak. Z klubu odeszli natomiast Chris Holder, Tomasz Gapiński oraz Tim Sorensen.

– Uważam, że mamy naprawdę dobry zespół z dużą liczbą świetnych zawodników, którzy mogą punktować w każdym spotkaniu. Chcemy wygrywać i za każdym razem będziemy do tego dążyć. Jeśli chodzi o mnie, to celem jest przede wszystkim rozwój, więc chciałbym poprawić się względem ubiegłego sezonu. W związku z tym trenuję naprawdę ciężko. Równie dużą wagę przykładam do pracy nad sprzętem. Chcę, żeby wszystko było gotowe na 100 proc., kiedy ruszą rozgrywki – podsumowuje nowy podopieczny Mariusza Staszewskiego.

TU MOŻESZ WYBRAĆ NAJLEPSZYCH ŻUŻLOWCÓW, TRENERÓW I PREZESÓW W PLEBISCYCIE POBANDZIE 2022

CZYTAJ TAKŻE:

Żużel. Aneta Kuźniar, „polska mama” Andrieja Kudriaszowa: Uśmiech córki jest jego największą motywacją (WYWIAD) – PoBandzie – Portal Sportowy (po-bandzie.com.pl)

Żużel. Na mecze wejdą za darmo. Oxford pracuje nad młodym pokoleniem fanów żużla – PoBandzie – Portal Sportowy (po-bandzie.com.pl)