Wiktor Jasiński. fot. Facebook Stali Gorzów
Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin
Share on email
Share on whatsapp

Moje Bermudy Stal Gorzów już za kilka dni wyleci do Hiszpanii na zgrupowanie. Tymczasem Wiktor Jasiński wspólnie z pozostałymi młodzieżowcami gorzowskiego klubu i adeptami GUKS Speedway Wawrów intensywnie przygotowują się do startu rozgrywek pod okiem trenera Piotra Palucha.

– Trenujemy praktycznie codziennie pod okiem trenerów – Piotra Palucha i Stanisława Chomskiego. Biegamy, jeździmy na motocrossie, mamy zajęcia z akrobatyki na AWF-ie oraz ćwiczymy na sali w szkole. Treningi są urozmaicone. Przygotowania idą bardzo dobrze, a my czujemy się dobrze przygotowani do sezonu. Przed nami jeszcze miesiąc przygotowań, ale już czuję, że forma rośnie – powiedział Wiktor Jasiński.

Fot.: Stal Gorzów

W nadchodzącym sezonie 21-latek będzie stanowił o sile juniorskiej pary Moje Bermudy Stali Gorzów. Z pewnością będzie to nie lada wyzwanie dla młodego zawodnika, który przekonuje, że nie odczuwa w związku z tym żadnej presji – Presji żadnej nie czuję. Mam nadzieję, że w tym roku fajnie pojedziemy z Kamilem, będziemy tworzyć zgraną parę i sprawimy wiele radości gorzowskim kibicom. Liczę na to, że będziemy zdobywać cenne punkty dla drużyny. Zapewniam, że będziemy walczyć o jak najlepsze rezultaty z każdym zawodnikiem, jak równy z równym – mówił.

Sezon 2021 będzie dla Wiktora Jasińskiego niezwykle ważny również pod innym względem, a mianowicie ten rok będzie jego ostatnim w roli juniora. Młodzieżowiec nadwarciańskiego klubu zdaje sobie sprawę, że musi pokazać się z jak najlepszej strony, aby kontynuować karierę w czarnym sporcie –  W każdych zawodach chcę prezentować się jak najlepiej i zdobywać pokaźne ilości punktów. To będzie mój ostatni sezon w roli juniora, więc jestem tego świadomy, że muszę się pokazać z dobrej strony, żeby móc dalej rozwijać się i uczestniczyć w życiu żużlowym. Chcę punktować, robić swoje bez presji i bawić się jazdą.

W. Jasiński podczas gorzowskiej rundy Grand Prix

W tym roku żużlowiec będzie współpracował z jednym z cenionych tunerów – Ashleyem Hollowayem, na silnikach, którego miał okazję startować w ubiegłorocznym sezonie – Jestem już po rozmowie z mechanikiem od Ashleya Hollowaya, będą mnie wspierać również w tym sezonie. Szykujemy się do serwisu silników. Byłem bardzo zadowolony z tych silników i w tym roku kontynuujemy współpracę – zakończył.

Wiktor Jasiński w sezonie 2020 zadebiutował w rozgrywkach najlepszej żużlowej ligi świata. Zawodnik wystąpił w 15 meczach zdobywając łącznie 19 punktów i 5 bonusów oraz wykręcając średnią 0,585.