Duńczyk Thomas Jorgensen, który broni na co dzień barw angielskiego King’s Lynn, wyraził swoje niezadowolenie z powodu braku nominacji do… tegorocznego Tauron European Speedway Championship.
– Widziałem już wcześniej, że wkrótce wystartują Mistrzostwa Europy w formacie bez kwalifikacji. Ze względu na sytuację z pandemią w zupełności to rozumiem. Jednak jestem trochę rozczarowany, że nie wzięto mnie pod uwagę przy rozdzielaniu dzikich kart. Rozumiem, że nie startowałem do tej pory w eliminacjach do tej imprezy i z pewnością ten fakt też zaważył na nominacjach. Mam jednak nadzieję na starty w Mistrzostwach Europy w kolejnych latach. – mówi dla Speedway Star Duńczyk.
Wartości sportowej 27-letniego zawodnika absolutnie nie deprecjonujemy, jednakże w tym wypadku chyba go trochę poniosło.
Żużel. Kontuzja w Falubazie! Ogromny pech juniora
Żużel. Lidsey z kompletem punktów! Deszcz przerwał mecz w Ipswich
Żużel. Wielki dzień zawodnika Unii Tarnów! Ukrainiec zmienił stan cywilny
Żużel. Wyrównane zawody w Pile. Bydgoscy młodzieżowcy niegościnni na swoim torze
Żużel. PGE Narodowy gotowy na żużlowe święto! Organizatorzy przygotowali tor dla najlepszych zawodników świata!
Żużel. Unia Leszno zostanie ukarana? Byki złamały przepisy!