fot. Jarosław Pabijan
Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin
Share on email
Share on whatsapp

W ubiegłym tygodniu w Warszawie odbyła się premiera wspaniałego albumu fotograficznego, który powstał z mojej inspiracji i został wydany z moją przedmową. Monumentalna pozycja „Piękno siatkówki” składa się z przeszło 300 fotografii. Jej zaletą jest pokazanie zarówno sławnych trenerów i siatkarzy, którzy całe życie oddali temu „sportowi narodowemu” Polaków, jak również najmłodszych adeptów siatkówki, którzy dzisiaj bawią się w „volleyball”, a którzy z czasem może zastąpią obecnych i byłych mistrzów.

 

Na premierze tego ważnego i potrzebnego dzieła powiedziałem: „Ten album należał się wyjątkowej dyscyplinie, jaką jest siatkówka. Pokazuje zarówno nestorów, jak i tych, którzy dopiero zbierają siatkarskie szlify”.

Na premierze obecne były „złotka”, czyli mistrzynie Europy z pierwszej dekady tego wieku: Dominika Leśniewicz (2003) i Małgorzata Glinka (2003 i 2005), których wypowiedzi znalazły się w albumie. Dominika Leśniewicz powiedziała: „Miałam tremę zdecydowanie większą niż na boisku, było to dla mnie wielkie przeżycie. Album jest fantastyczną opowieścią pisana fotografią”. A oto opinia Małgorzaty Glinki: “Zostały po nas historie, zdjęcia – ważne, by młode pokolenie mogło je zobaczyć”.

W konferencji uczestniczył również Edward Skorek, kapitan Biało-Czerwonych, którzy sięgnęli po mistrzostwo świata w 1974 roku i mistrzostwo olimpijskie w 1976. Wraz z Tomaszem Wójtowiczem był on jednym z dwóch reprezentantów drużyny trenera Huberta Jerzego Wagnera w naszym albumie. Byli też trenerzy starszego pokolenia: Jan Ryś, Wiktor Krebok, Ireneusz Mazur. Ten drugi, dziś już blisko 80-latek, trener reprezentacji w latach 1994-1996, który wywalczył po 16 latach (sic!) awans na IO w Atlancie powiedział: „Pamiętam czasy bardzo siermiężnej siatkówki, zazdroszczę dzisiejszym trenerom oraz zawodnikom, tego co wydarzyło się przez ostatnie 25 lat”. Byli też mistrzowie świata – zawodnicy najbardziej utytułowanego polskiego klubu „Skry” Bełchatów: Karol Kłos (2014) oraz Mateusz Bieniek, Grzegorz Łomacz i Damian Schulz (2018). Ten ostatni powiedział: „Wielkie brawa dla wszystkich, którzy dołożyli swoją cegiełkę do tej pięknej opowieści o polskiej siatkówce Jako aktywni zawodnicy mamy nadzieję, że dopiszemy coś jeszcze do tej historii”.

To dla mnie wielka radość, że mogłem zainicjować wydanie siatkarskiego „opus magnum” – „wielkiego dzieła”.