Martin Smolinski nie daje za wygraną i robi wszystko, aby na koniec sierpnia wystartować w rozpoczynającym się cyklu Grand Prix. W maju, na torze w Lipsku, zawodnik uległ ciężkiej kontuzji biodra, a obecnie rehabilituje go były fizjoterapeuta tenisisty Borisa Beckera oraz piłkarskiej reprezentacji Niemiec – Klaus Eder.
Smolinski przechodzi obecnie błyskawiczną rehabilitację w klinice Donaustauf, należącej właśnie do jednego z najlepszych fizjoterapeutów na świecie. Leczenie zawodnika w klinice ma potrwać jeszcze dwa tygodnie, a jego efektem ma być start zawodnika w Grand Prix we Wrocławiu 28 sierpnia.
– Plan dnia mam wypełniony od rana do wieczora. Planuję wyjechać na tor tuż przed Grand Prix we Wrocławiu, a do tej pory chcę być w pełni sprawny. Gwarantem sukcesu jest doktor Eder oraz jego ekipa. Doktor Eder wiele lat pracował z piłkarską reprezentacją Niemiec czy tenisistą Borisem Beckerem. Wierzę, że dzięki niemu spełnię swoje plany i wystartuję w Grand Prix. Wszyscy są tutaj pod wrażeniem mojej pracy i postępów jakie czynię z dnia na dzień. Jestem więc optymistą – mówi Martin Smolinski.
Tegoroczny cykl Grand Prix rozpocznie się 28 sierpnia we Wrocławiu, a zakończy 3 października w Toruniu.
Żużel. Mistrz potwierdzi dominację? Znane składy na hit w Częstochowie
Żużel. Duże zmiany w Falubazie. Miasto już nie będzie rządzić klubem?
Żużel. Kapitan Wilków nagrodzony. Sprawi niespodziankę?
Żużel. Znamy składy na derby! Zmiany w szeregach Falubazu
Żużel. Przemiana Jasona Doyle’a. Potwierdzi dobrą formę w Polsce?
Żużel. Wraca żużlowe El Classico! Ma w pamięci szczególne derby