Adam Skórnicki. Foto: KŻ Orzeł Łódź
Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin
Share on email
Share on whatsapp

Bez niespodzianki na Motarenie w Łodzi. W meczu drugiej kolejki eWinner 1. Ligi Orzeł Łódź pokonał na własnym torze osłabioną Unię Tarnów 50:40. Gospodarzy do zwycięstwa poprowadzili Brady Kurtz (13), Aleksandr Łoktajew (9+1) oraz Marcin Nowak (9+3). Honoru przyjezdnych bronił Rohan Tungate, zdobywca 16 punktów, dla którego był to powrót na „stare śmieci”, bo przypomnijmy, że Australijczyk ścigał się dla Orła w latach 2015-2020.

Dla podopiecznych trenera Adama Skórnickiego mecz z Jaskółkami był pierwszym tegorocznym pojedynkiem. Z powodu stwierdzenia pozytywnych wyników testów na obecność koronawirusa SARS-CoV-2 u reprezentantów Aforti Startu Gniezno, mecz pierwszej rundy został przełożony. Popularny Skóra zdecydował się na jedną zmianę w składzie. Miejsce Władimira Borodulina zajął Brady Kurtz, który ostatecznie bardzo dobrze zaprezentował się w meczu.

Unia Tarnów na inaugurację doznała wysokiej porażki w Jaskółczym Gnieździe ze Zdunek Wybrzeżem Gdańsk (35:55). Podczas tego spotkania drużyna straciła jednego ze swoich kluczowych zawodników – Nielsa Kristiana Iversena. Duńczyk już w pierwszym swoim wyścigu zanotował groźnie wyglądający upadek, którego konsekwencją jest pęknięta łopatka. Żużlowca czeka minimum 3-tygodniowa przerwa w startach. Brak w składzie PUK-a jest bez wątpienia sporym osłabieniem Jaskółek, co też przełożyło się na wynik dzisiejszego starcia.

Przed spotkaniem wielu twierdziło, że będzie to niezbyt ciekawa rywalizacja. Na szczęście dla kibiców oglądających mecz przed telewizorem walki w Łodzi nie zabrakło. Pojedynek rozpoczął się od biegowego remisu. Po dobrym starcie na czoło stawki wysunął się Ernest Koza, który przez cztery kółka umiejętnie bronił się przed atakami Norberta Kościucha i dowiózł do mety cenne zwycięstwo. Wyścig młodzieżowy również zakończył się podziałem punktów. Zwyciężył Dawid Rempała. Fani ostrzyli sobie zęby na gonitwę trzecią, w której pod taśmą stanął były reprezentant miejscowej drużyny – Rohan Tungate. Australijczyk nie pozostawił rywalom najmniejszych złudzeń, pewnie wygrał start i objął prowadzenie, którego nie oddał do końca. Gospodarze kończyli pierwszą serię startów z dwupunktową przewagą.

Za ciosem w kolejnym wyścigu poszli Brady Kurtz i Norbert Kościuch, którzy podwójnie ograli Artura Mroczkę i Alexandra Woentina. Menedżer Jaskółek nie zwlekał i od razu korzystał z możliwości zastosowania rezerwy taktycznej. W biegu szóstym posłał do boju swoją armatę, czyli Tungate’a. Zmiana przyniosła oczekiwany efekt. Australijczyk minął kreskę na pierwszej pozycji. Start należał co prawda do Aleksandra Łoktajewa, który wysforował się na prowadzenie, ale nie trwało to zbyt długo, bo już na wyjściu z drugiego łuku atakiem przy krawężniku Kangur przedarł się przed rywala. Jeden cenny punkt do mety dowiózł Ernest Koza.

Bardzo istotne dla losów rywalizacji były biegi dziewiąty i jedenasty. Orzeł powiększył w nich przewagę nad Jaskółkami do dziesięciu „oczek” i powoli mógł zacząć myśleć o budowaniu solidnego wyniku pod walkę o punkt bonusowy przy Zbylitowskiej.

W gonitwie czternastej drugie indywidualne zwycięstwo odniósł Artur Mroczka, któremu nie można niczego zarzucić, bo starał się i walczył o jak najlepszy rezultat dla swojej drużyny. Podobnie było z Ernestem Kozą, który imponował w Łodzi startami, ale liczne błędy popełniane na trasie skutkowały tym, że tracił pozycje. Nie mniej jednak występ obu zawodników na pewno należy ocenić na plus. Kluczem do sukcesu podopiecznych Adama Skórnickiego był mocniejszy i bardziej wyrównany skład. Każdy z zawodników miał swój udział w końcowym sukcesie drużyny.

Sobotni mecz był 51. starciem obu drużyn w historii. Pomimo dzisiejszej porażki lepszym bilansem poszczycić się mogą tarnowianie, którzy aż 31. razy triumfowali w rywalizacji z Orłami. Z kolei łódzki Orzeł odniósł 19. zwycięstw. Raz padł remis.

2. kolejka eWinner 1. Ligi:

Orzeł Łódź – Unia Tranów 50:40

Orzeł: Marcin Nowak 9+3 (1*,2,2*,2*,2), Luke Becker 7+1 (3,1*,3,0), Norbert Kościuch 8+2 (2,2*,1*,3,0), Brady Kurtz 13 (2,3,2,3,3), Aleksandr Łoktajew 9+1 (1*,2,2,3,1), Jakub Sroka 2+1 (1*,1,0), Mateusz Dul 2 (2,0,0).

Unia: Ernest Koza 8 (3,1,1,1,2,-), Mateusz Gzyl NS (-,-,-,-), Artur Mroczka 8+1 (0,1,3,0,1*,3), Alexander Woentin 4 (2,0,1,-,1,0), Rohan Tungate 16 (3,3,3,3,2,2), Dawid Rempała 3 (3,0,0,0), Piotr Świercz 1+1 (0,0,0,1*).

Bieg po biegu:
1. Koza, Kościuch, Nowak, Mroczka 3:3
2. Rempała, Dul, Sroka, Świercz 3:3 (6:6)
3. Tungate, Kurtz, Łoktajew, Świercz 3:3 (9:9)
4. Becker, Woentin, Sroka, Rempała 4:2 (13:11)
5. Kurtz, Kościuch, Mroczka, Woentin 5:1 (18:12)
6. Tungate, Łoktajew, Koza, Dul 2:4 (20:16)
7. Tungate, Nowak, Becker, Świercz 3:3 (23:19)
8. Mroczka, Łoktajew, Woentin, Sroka 2:4 (25:23)
9. Becker, Nowak, Koza, Rempała 5:1 (30:24)
10. Tungate, Kurtz, Kościuch, Rempała 3:3 (33:27)
11. Kurtz, Nowak, Koza, Mroczka 5:1 (38:28)
12. Kościuch, Koza, Świercz, Dul 3:3 (41:31)
13. Łoktajew, Tungate, Mroczka, Becker 3:3 (44:34)
14. Mroczka, Nowak, Woentin, Kościuch 2:4 (46:38)
15. Kurtz, Tungate, Łoktajew, Woentin 4:2 (50:40)

Sędziował: Tomasz Fiałkowski

Widzów: mecz bez udziału publiczności

4 komentarze on Żużel. Orzeł lepszy od Jaskółek. Wielki powrót Tungate’a (relacja)
    allman18
    10 Apr 2021
     9:22pm

    Od kilku dni śledzę Wasz portal. Na pierwszy rzut oka wygląda bardzo dobrze. Warsztat dziennikarski, informacje (nie plotki), przejrzystość, po tytułach wiem czego się spodziewać w artykule. Przerzucam się ze Sportowych faktów, które po zeszłorocznych (chyba) zmianach nazywam sportowe plotki. Tak trzymać!

    Mam jedną sugestię. Rozważcie zmianę formuły podawania punktów z meczu na bardziej przejrzystą, tj.

    Marcin Nowak 9+3 (1*,2,2*,2*,2)
    Luke Becker 7+1 (3,1*,3,0), itd.

    Forumowicze, jakie jest Wasze zdanie?

      Prawda
      10 Apr 2021
       9:55pm

      moje zdanie jest takie ze za krotko sledzisz ten portal i nawet nie musiales pisac tego w pierwszym zdanu. wystarczylo ze wspomniales o warsztacie dziennikarskim i iformacjach a nie plotkach. rzeczywistosc jest troszeczke inna ale to moje zdanie . mozesz miec wlasne. na sf zmiany zaszly od mniej wiecej wrzesnia ale tylko osobowe. merytoryka zostala na tym samym poziomie.

Skomentuj

4 komentarze on Żużel. Orzeł lepszy od Jaskółek. Wielki powrót Tungate’a (relacja)
    allman18
    10 Apr 2021
     9:22pm

    Od kilku dni śledzę Wasz portal. Na pierwszy rzut oka wygląda bardzo dobrze. Warsztat dziennikarski, informacje (nie plotki), przejrzystość, po tytułach wiem czego się spodziewać w artykule. Przerzucam się ze Sportowych faktów, które po zeszłorocznych (chyba) zmianach nazywam sportowe plotki. Tak trzymać!

    Mam jedną sugestię. Rozważcie zmianę formuły podawania punktów z meczu na bardziej przejrzystą, tj.

    Marcin Nowak 9+3 (1*,2,2*,2*,2)
    Luke Becker 7+1 (3,1*,3,0), itd.

    Forumowicze, jakie jest Wasze zdanie?

      Prawda
      10 Apr 2021
       9:55pm

      moje zdanie jest takie ze za krotko sledzisz ten portal i nawet nie musiales pisac tego w pierwszym zdanu. wystarczylo ze wspomniales o warsztacie dziennikarskim i iformacjach a nie plotkach. rzeczywistosc jest troszeczke inna ale to moje zdanie . mozesz miec wlasne. na sf zmiany zaszly od mniej wiecej wrzesnia ale tylko osobowe. merytoryka zostala na tym samym poziomie.

Skomentuj