fot: Tomasz Przybylski // GESS.PL
Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin
Share on email
Share on whatsapp

Wszyscy lubimy przedsezonowe typowania. Mamy to szczęście, iż żoną jednego z naszych Czytelników jest… „wróżka”, która wyłożyła ekstraligowe karty na stół i przekazała nam swoje odczucia. Wyszły nie do końca logiczne przewidywania, ale jak wiadomo żużel to sport często pozbawiony logiki. 

 

Betard Sparta Wrocław – Udany sezon. Zakończony prawdopodobnie w TOP3 ligi. Pewne „trudności” pojawią się pierwszej połowie sezonu. W drugiej wszystko pójdzie wedle założonego planu. Jakaś „chytrość” tam się szykuje.

Motor Lublin – Niby dobrze, ale nie do końca.  W pierwszej połowie rozgrywek możliwe kontuzje. Ostatecznie wyjdzie nie tak, jak to sobie planowali. Skończy się czwartym miejscem. 

 Stal Gorzów – Nie będzie tak, jak poprzednio. Pojawią się wprawdzie nieprzewidziane trudności, bo w drugiej połowie zespół czekają ciężkie spotkania. Ostatecznie jednak sezon skończy się sportowo pozytywnie. Będą natomiast problemy natury innej niż sportowa. 

Unia Leszno – Będą poważne problemy z pieniędzmi. Ktoś kogoś wykiwa. Nastąpią zmiany sponsorskie lub prezesa. Na koniec zespół wypadnie jednak lepiej niż Gorzów.

Włókniarz Częstochowa – Pieniądze wydane na pewnego zawodnika okażą się  utopione. Walka o pozycję w play-off. Według klubu słabe wyniki będą miały związek z niesprawiedliwym sędziowaniem. Slaby koniec sezonu. 

Apator  Toruń – Klub ma dobre perspektywy. Są gotowi na twardą walkę. Są pieniądze i ich nie zabraknie, jednak maksymalnie skończy się  może 3. miejscem.  W fazie  play-off zostaną mocno ograni przez rywali. 

GKM Grudziądz – Trudne spotkania, zwłaszcza w pierwszej połowie sezonu. W drugiej będzie łatanie dziur finansowych. Pojawi się szczęście na sam koniec ligi.

Ostrovia Ostrów – Trudny początek, jednak całościowo będzie nieźle. Walka w wielu meczach. Karty dla Ostrowa nie są złe. 

Tyle wróżka. Wnioskować można, że wbrew pozorom nie widać oczywistego spadkowicza. Z „mętnych” prognoz wynika, iż finał wedle kart to Leszno – Gorzów. Takie typy, podobnie jak większość przedsezonowych prognoz należy traktować z przymrużeniem oka…