Karol Żupiński | fot. Róża Koźlikowska - @FotRose
Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin
Share on email
Share on whatsapp

W Niedzielę Wielkanocną (4.04.2021) na Motoarenie ligowy debiut Karola Żupińskiego w barwach eWinner Apatora Toruń. Rywalem będzie Falubaz Zielona Góra. Przed spotkaniem przepytaliśmy juniora Aniołów o to, czy czuje się liderem formacji młodzieżowej. – Nie odczuwam presji – zapewnił.

Za Żupińskim i eWinner Apatorem Toruń udany okres przygotowawczy. Były zawodnik Wybrzeża Gdańsk zanotował dobre mecze w sparingach z Abramczyk Polonią Bydgoszcz i Moje Bermudy Stalą Gorzów. Słychać głosy, że to właśnie nowy nabytek klubu z grodu Kopernika ma być liderem formacji młodzieżowej Aniołów w PGE Ekstralidze. Zapytaliśmy w rozmowie z Karolem czy w związku z tym nie będzie stremowany.

– Nie odczuwam żadnej presji. Kamil Marciniec, Krzysiek Lewandowski i ja prezentujemy podobny poziom. Skupiamy się na tym, aby jak najlepiej spasować się z torem przed ligowym meczem – powiedział Żupiński, przepytywany przez PoBandzie.com.pl.

Czytaj też: Żużel. eWinner Apator bez koronawirusa. Mecz z Falubazem niezagrożony?

Na start mecz z Falubazem Zielona Góra i tu także pojawiają się rozmaite teorie. Czy to dobry rywal? A może to kluczowy mecz w walce o utrzymanie? Junior torunian skwitował to krótko. – W Ekstralidze nie ma trudniejszych i łatwiejszych przeciwników. Zawsze jest ciężko – podsumował.

Na przełomie stycznia i lutego zawodnika dotyczyło małe zamieszanie. Chodziło o kwestię ewkiwalentu za wyszkolenie. Wybrzeże Gdańsk zwracało uwagę, że klub z Torunia zwleka z przelaniem 240 tysięcy złotych. Ostatecznie wszystko dobrze się skończyło, a zawodnik wyrzucił to z pamięci – Nie przejmuję się takimi sprawami – powiedział krótko.

Rywalami Żupińskiego i Lewandowskiego na pozycjach juniorskich będą w niedziele Nile Tufft oraz Jakub Osyczka. Początek meczu o godzinie 16:30, pół godziny wcześniej rozpocznie się transmisja w nSport+.

KONRAD MARZEC