Wiktor Lampart przed juniorami Włókniarza. fot. Jarosław Pabijan
Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin
Share on email
Share on whatsapp

Duże emocje wywołał początek starcia w Lublinie. Zawodnicy Motoru i Moje Bermudy Stali wymieniali się ciosami i toczyli bardzo wyrównany pojedynek. Bardzo zacięty był szczególnie wyścig czwarty, w którym przepisy przekroczył Wiktor Lampart.

 

Młodzieżowiec Koziołków słabo wyszedł ze startu do czwartego wyścigu. 20-latek zawzięcie gonił więc Markusa Birkemose, aby wraz z Dominikiem Kuberą przywieźć wygraną 4:2. Ostatecznie utalentowany reprezentant Polski ograł rywala, ale atakując Duńczyka wyraźnie wymachiwał nogą w jego kierunku. Sędzia Krzysztof Meyze uznał, że nie było to zachowanie zgodne z regulaminem i przyznał Lampartowi żółtą kartkę.

Dodajmy, że w drugą serię zawodów zdecydowanie lepiej weszli lublinianie. Za sprawą dwóch podwójnych wygranych po siedmiu gonitwach Koziołki mają już osiem oczek przewagi w niedzielnym spotkaniu.