Po wysokim zwycięstwie w Toruniu, KS Apator z dużymi nadziejami mógł podchodzić do rewanżu w Lublinie. Koziołki jednak od samego początku zdominowały spotkanie, a awans do finału przyklepały już przed wyścigami nominowanymi. Radości z udanej „remontady” nie krył Bartosz Zmarzlik, który odczuwał wielką ulgę.
Zmarzlik podczas pierwszego meczu półfinałowego był cieniem samego siebie. Na domowym torze jego jazda, jak i zresztą całej drużyny Motoru, wyglądała już o niebo lepiej.
– Kamień z serca, bo to nie było łatwe zadanie. Mało ludzi dawało nam szansę, ale na obchodzie toru powiedziałem: chłopaki zobaczycie, dzisiaj będzie lekko – takie miałem przeczucie. Sami się tak naprawdę napędzaliśmy. Ja mocno kibicowałem chłopakom, którzy robili świetną robotę. Sam też robiłem to co mogłem z ciężkich pól, czyli drugiego i trzeciego. W tych dwóch ostatnich mogłem się już pościgać (śmiech) – powiedział na antenie Eleven Sports.
Żużel. Wiara Apatora zgasła błyskawicznie! Motor miażdży Anioły! (RELACJA)
Żużel. Rok temu wygrał w Vojens, teraz nie pojedzie! Jest decyzja
Żużel. Kolejarz zbuduje drużynę na awans? „Chcemy walczyć o najwyższy cel”
Od samego początku widać było, że lublinianie tworzą monolit. Żużlowcy Motoru często patrzyli wzajemnie na siebie podczas wyścigów, a w parku maszyn widać było wielką motywację i zaangażowanie. Tak też było podczas treningów poprzedzających rewanżowy mecz.
– Fajnie widzieć, że każdy z drużyny rzetelnie przygotowywał się do tego meczu. Na wczorajszym treningu miałem wrażenie, że każdy chciał sobie pomagać np. poprzez udostępnianie swoich motocykli i tak też bywało. Na moim akurat nikt wczoraj nie jeździł, ale wcześniej się tak zdarzało – podsumował Zmarzlik.
Lublinianie tym samym zostali pierwszym finalistą PGE Ekstraligi. W spokoju mogą więc czekać na rozstrzygnięcie dwumeczu Betard Sparta Wrocław – ebut.pl Stal Gorzów. Bliżej finału są wrocławianie i jeżeli tak by się stało, to mielibyśmy powtórkę sprzed roku.
REKLAMA, +18
Żużel. Był pierwszym mistrzem po II WŚ. Dziś kończyłby 113. lat
Żużel. Co za kibic! Czekał na karnet Falubazu… całą noc!
Żużel. Wyróżnienie dla uczestnika cyklu SGP! Został nominowany do prestiżowej nagrody!
Żużel. Postrach Apatora z nowym klubem! Wystartuje w Krakowie!
Żużel. Więcej jazdy dla młodzieżowców. Przełomowa reforma!
Żużel. Rodzinka Janowskich w Dubaju, Hansen na strzelnicy i Tungate z Mikołajem