Bartosz Zmarzlik. Foto: Stal Gorzów / Radek Kalina
Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin
Share on email
Share on whatsapp

Pomimo tego, że jesteśmy dopiero w połowie przerwy od zmagań żużlowych, Bartosz Zmarzlik już nie może się doczekać startów w sezonie 2021. Dwukrotny mistrz świata niedawno wrócił z pustynnych treningów w Dubaju, a teraz kręci kółka na śniegu przed domem. Tęsknotę 26-latka za czarnym sportem na nagraniach uwieczniła jego narzeczona.

Zmarzlik słynie z tego, że z motocyklami prawie się nie rozstaje. Czas wolny uwielbia spędzać w warsztacie, gdzie pracuje nad tym, aby jego motocykle były jeszcze szybsze. Kiniczanin jest także fanem motocrossu. Od lat w okresie przerwy od rozgrywek jeździ on na torze wybudowanym w pobliżu domu. Teraz, dzięki temu, że w ostatnich dniach w Gorzowie i okolicach spadł śnieg, kapitan Moje Bermudy Stali Gorzów może utrzymywać kontakt z motocyklem również w inny sposób.

fot. Instagram narzeczonej Bartosza Zmarzlika
fot. Instagram narzeczonej Bartosza Zmarzlika
fot. Instagram Bartosza Zmarzlika

Przypomnijmy, że do pierwszego ligowego meczu Zmarzlika w kolejnym sezonie zostało jeszcze 81 dni. 4 kwietnia Moje Bermudy Stal Gorzów ma zmierzyć się w wyjazdowym spotkaniu z Fogo Unią Leszno.

CZYTAJ TAKŻE:

Żużel. Start ligi w zaplanowanym terminie? Sokołowski: Nie zdziwię się, jeśli prezesi będą chcieli opóźnić rozgrywki