Część kibiców miała nadzieję, że Bartosz Zmarzlik weźmie udział w tegorocznych zmaganiach o indywidualne mistrzostwo Europy. Zawodnik Moje Bermudy Stali Gorzów wyraźnie zakomunikował jednak, że w 2022 roku nie będzie stałym uczestnikiem zmagań o miano najlepszego zawodnika Starego Kontynentu.
Nadzieje na starty Zmarzlika w SEC wzrosły po tym jak ogłoszono, że transmisje cyklu przenoszą się do Telewizji Publicznej. Liczono na to, że z racji powiązania z koncernem Orlen, dwukrotny mistrz świata da się namówić na jazdę w tych rozgrywkach. Na ten moment na regularne występy 27-latka w IME jednak się nie zapowiada.
– Na pewno jako stały uczestnik nie będę jeździł w tym roku w Mistrzostwach Europy – tak Zmarzlik odpowiedział na pytanie jednego z kibiców podczas livechatu na profilu Facebookowym Moje Bermudy Stali Gorzów.
Kibicom pozostaje liczyć zatem na to, że Zmarzlik zdecyduje się wystartować jako „dzika karta”, w którymś z polskich turniejów. W tym roku w naszym kraju zostaną rozegrane dwie rundy – w Rybniku i Łodzi. W swojej karierze dwukrotny mistrz świata dwa razy występował już w cyklu SEC. W 2020 roku zgromadził 25 punktów i zajął 13. miejsce w klasyfikacji końcowej.
Żużel. Lindgren dogonił Pedersena. Będzie atak na rekord!
Żużel. Włókniarz wyrzucił miliony w błoto? Reakcja na słowa Świącika
Żużel. Kacper Gomólski opowiada o swojej nowej roli. Co dalej z karierą? (WYWIAD)
Żużel. Jest nowy kevlar Polaków i powrót do kadry! Dobrucki wybrał skład
Żużel. Mistrzostwo wygrane odbiciem od bandy! Znów dali show na Wyspach (WIDEO)
Żużel. To poirytowało kibiców i eksperta na GP! Chodzi o wypadek Doyle’a