Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin
Share on email
Share on whatsapp

W Nowej Zelandii w wieku lat 97 zmarł Ian Hoskins, który podobnie jak jego ojciec John Hoskins swoje życie, w dużej mierze, poświęcił speedwayowi. 

 

Jako dziecko Ian Hoskins był maskotką drużyn na Wembley oraz West Ham, kiedy jego ojciec był promotorem w tych zespołach. Po wojnie promował wyścigi żużlowe między innymi na szkockich torach. Do dziś doskonale pamiętany jest w Edynburgu czy Glasgow. To Ian Hoskins również próbował promować żużel na terenie Hiszpanii oraz Afryki. Przez wiele osób uznawany był za najlepszego „marketingowca” jakiego w swojej historii posiadał sport żużlowy. To jego pomysłem było słynne palenie kapeluszy w Anglii, określenie „full house” oznaczające pełny stadion, czy pełne treści oraz ilustracji programy żużlowe. Wielką miłością Iana Hoskinsa był również teatr oraz dziennikarstwo. Na żużlowej „emeryturze” pisał sztuki oraz opowiadania. Przez wiele lat był również  dyrektorem kin oraz teatrów.