fot. Jarosław Pabijan
Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin
Share on email
Share on whatsapp

Poniedziałkowe zawody Kojak #78 Finał Złotego Kasku – Memoriał Jerzego Szczakiela bez wątpienia mogły się podobać. W tradycyjnej, dwudziestobiegowej formule najlepszy okazał się Bartosz Zmarzlik, choć o sporym pechu może mówić Paweł Przedpełski, który w decydującym biegu dotknął taśmy i zamiast zwycięstwa musiał zadowolić się trzecim miejscem. A podium – na drugim jego stopniu – uzupełnił Janusz Kołodziej.

 

Poniedziałkowy turniej był bardzo istotny z dodatkowego powodu – zawody po raz pierwszy były także memoriałem legendy polskiego żużla, Jerzego Szczakiela. – Już od dłuższego czasu zastanawialiśmy się nad tym, jak w odpowiedni sposób upamiętnić naszego mistrza. Bardzo nam na tym zależało. W pewnym momencie pojawiła się opcja, żeby wyrazem takiego hołdu był Złoty Kask. Zaproponowaliśmy to rodzinie Jerzego Szczakiela i szybko dostaliśmy pozytywną odpowiedź – mówił Piotr Szymański, przewodniczący GKSŻ. I od tego roku w każdym sezonie turniej o Złoty Kask będzie memoriałem pierwszego polskiego mistrza świata.

Niestety, nie wszyscy powołani do startu w zawodach żużlowcy mogli w nich wystartować. Z rywalizacji wycofali się Maciej Janowski i Piotr Pawlicki, którzy odczuwają skutki wypadków w zagranicznych turniejach, a ich miejsce zajęli zawodnicy stanowiący rezerwę toru, czyli Kacper Woryna i Mateusz Cierniak. A pierwszym rezerwowym został Mateusz Świdnicki.

Początek turnieju, a raczej pierwsza jego faza, obfitował w niespodzianki. Bartosz Zmarzlik po pewnej „trójce” w swoim pierwszym starcie dwa razy przyjeżdżał drugi, Janusz Kołodziej zaczął od „śliwki”, a świetnie radzili sobie Jakub Miśkowiak (zwłaszcza na trasie) oraz Patryk Dudek, który zawody rozpoczął od dwóch zwycięstw. Na pozycji lidera zmienił go wkrótce Paweł Przedpełski, który po fantastycznej walce w biegu 10. pokonał aktualnego mistrza świata, stając się z miejsca kandydatem do wygranej w całym turnieju.

Niestety, w zielonogórskim finale nie zabrakło groźnych upadków. Najbardziej ucierpiał Gleb Czugunow. Zawodnik Betard Sparty Wrocław jechał z trzeciego pola w biegu 16. i nieco “przysnął” na starcie tego wyścigu, a znajdujący się po jego prawej stronie Dominik Kubera był zdecydowanie szybszy i chciał go założyć. Kiedy Kubera znajdował się tuż przed rywalem, zanotował defekt motocykla i właściwie nagle zatrzymał się przed zawodnikiem Sparty. Czugunowa uderzył w rywala i dosłownie przeleciał przez kierownicę, a na domiar złego po tym, jak uderzył plecami o tor, jego noga zaczepiła o motocykl, co wywołało dodatkowe obrażenia. Rosjanin z polskim paszportem skończył zawody w karetce – został przetransportowany do szpitala na szczegółowe badania, a pierwsze diagnozy mówią o kontuzji nogi.

Po czterech seriach startów czołówka prezentowała się następująco: Paweł Przedpełski – 11 punktów, Bartosz Zmarzlik – 10, Szymon Woźniak i Janusz Kołodziej – po 9. Torunianin miał teoretycznie łatwe zadanie, bo mierzył się w gonitwie osiemnastej z rywalami, którzy prezentowali się „w kratkę” (najskuteczniejszy Piotr Protasiewcz zdobył do tamtej pory zaledwie sześć punktów), ale nie utrzymał nerwów na wodzy i… dotknął taśmy. Tę wpadkę wykorzystali rywale – w kolejnym biegu Zmarzlik pokonał w bezpośrednim starciu Kołodzieja i zapewnił sobie drugi triumf z rzędu. A Przedpełski musiał rywalizować w biegu dodatkowym o drugie miejsce. Na dodatek przegrał i to starcie.

Zawody z całą pewnością mogły się podobać, nie brakowało ciekawych wyścigów i mijanek na torze. Pozytywne wrażenie wywarł Jakub Miśkowiak, który zajął czwarte miejsce z 10 punktami i powoli chyba należy zaliczać go do czołówki polskiego żużla. Nie tylko wśród juniorów.

Patronem Honorowym Kojak #78 Finału Złotego Kasku – Memoriał Jerzego Szczakiela był Europoseł Ryszard Czarnecki.

Kojak #78 Finał Złotego Kasku – Memoriał Jerzego Szczakiela:
1. Bartosz Zmarzlik (Gorzów Wlkp.) 13 (3,2,2,3,3)
2. Janusz Kołodziej (Leszno) 11 (0,3,3,3,2) +3
3. Paweł Przedpełski (Toruń) 11 (2,3,3,3,t) +2
4. Jakub Miśkowiak (Częstochowa) 10 (1,2,3,1,3)
5. Szymon Woźniak (Gorzów Wlkp.) 10 (2,2,3,2,1)
6. Piotr Protasiewicz (Zielona Góra) 9 (0,3,1,2,3)
7. Jarosław Hampel (Lublin) 9 (3,2,0,2,2)
8. Patryk Dudek (Zielona Góra) 8 (3,3,0,1,1)
9. Mateusz Tonder (Zielona Góra) 7 (2,0,2,3,0)
10. Wiktor Lampart (Lublin) 7 (3,1,2,0,1)
11. Bartosz Smektała (Częstochowa) 7 (2,1,0,1,3)
12. Kacper Woryna (Częstochowa) 3 (1,0,2,0,2)
13. Mateusz Cierniak (Lublin) 5 (0,1,1,2,1)
14. Mateusz Świdnicki [R1] (Częstochowa) 3 (1,0,2)
15. Dominik Kubera (Lublin) 3 (1,1,1,w,0)
16. Gleb Czugunow (Wrocław) 2 (1,0,1,u/-,-)
17. Tobiasz Musielak (Krosno) 0 (0,0,0,0,0)

Bieg po biegu:
1. HAMPEL, Przedpełski, Czugunow, Kołodziej
2. LAMPART, Tonder, Woryna, Musielak
3. ZMARZLIK, Woźniak, Miśkowiak, Cierniak
4. DUDEK, Smektała, Kubera, Protasiewicz
5. DUDEK, Hampel, Cierniak, Musielak
6. PRZEDPEŁSKI, Miśkowiak, Smektała, Tonder
7. KOŁODZIEJ, Woźniak, Kubera, Woryna
8. PROTASIEWICZ, Zmarzlik, Lampart, Czugunow
9. WOŹNIAK, Tonder, Protasiewicz, Hampel
10. PRZEDPEŁSKI, Zmarzlik, Kubera, Musielak
11. KOŁODZIEJ, Lampart, Cierniak, Smektała
12. MIŚKOWIAK, Woryna, Czugunow, Dudek
13. ZMARZLIK, Hampel, Smektała, Woryna
14. PRZEDPEŁSKI, Woźniak, Dudek, Lampart
15. KOŁODZIEJ, Protasiewicz, Miśkowiak, Musielak
16. TONDER, Cierniak, Świdnicki, Kubera (w/su) (Czugunow – u/-)
17. MIŚKOWIAK, Hampel, Lampart, Kubera
18. PROTASIEWICZ, Woryna, Cierniak, Świdnicki (Przedpełski – t)
19. ZMARZLIK, Kołodziej, Dudek, Tonder
20. SMEKTAŁA, Świdnicki, Woźniak, Musielak
bieg dodatkowy o 2. miejsce:
21. KOŁODZIEJ, Przedpełski