fot. media klubowe Falubazu Zielona Góra
Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin
Share on email
Share on whatsapp

Sztab szkoleniowy Stelmet Falubazu wybrał już miejsce, w którym zespół ma przygotować się do walki o awans do PGE Ekstraligi. Wszystko wskazuje na to, że zielonogórzanie ponownie będą gościć w Świnoujściu.

 

Ekipa spod znaku Myszki Miki jeździ na zgrupowania do Świnoujścia od powrotu Piotra Żyto na stanowisko trenera. Celem obozów jest integracja, a także sprawdzenie tego, jak zawodnicy przepracowali indywidualnie najcięższy okres przygotowań.

– Plan jest taki, żeby jechać do Świnoujścia. Wszystko oczywiście zależy od tego, jak się rozwinie sytuacja pandemiczna. Chcemy tam pojechać, bo to jest bardzo fajne i przyjemne dla nas miejsce. Mamy tam pełen komfort przygotowań. Wszystko jest w pobliżu – mówi nam Piotr Żyto.

Zawodnicy Falubazu nie mogą narzekać na nudę podczas obozów w Świnoujściu. Podczas zgrupowań odbywają wiele treningów biegowych, uczęszczają na zajęcia na basenie czy też aerobik.

– Nie trzeba niczego zmieniać, bo do tej pory przygotowania tam były bardzo dobre. Tydzień w ciepłych klimatach też byłby w porządku, ale myślę, że ten zimowy nadmorski klimat też służy zawodnikom. Mamy bardzo dobre relacje z miastem, które chociażby udostępnia nam halę, gdy tylko tego potrzebujemy – dodaje opiekun żużlowców z W69.