Adrian Miedziński. Fot. Jarosław Pabijan
Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin
Share on email
Share on whatsapp

We wtorkowe popołudnie Abramczyk Polonia Bydgoszcz pochwaliła się składem na kolejne rozgrywki. Prezes Jerzy Kanclerz zbudował mocną kadrę, która może konkurować z zestawieniem zbudowanym przez Wojciecha Domagałę ze Stelmet Falubazu Zielona Góra. Podczas specjalnej konferencji sternik bydgoszczan zdradził część szczegółów dotyczących negocjacji. Jak się okazuje, w transfer Mateja Zagara mocno zaangażowany był inny nowy nabytek – Adrian Miedziński.

 

Miedziński będzie ważnym ogniwem nowej Polonii Bydgoszcz. Doświadczonemu zawodnikowi podczas rozmów kontraktowych zależało na tym, aby znaleźć się w gronie bardzo dobrych żużlowców, którzy umożliwią walkę o najwyższy cel w lidze. Stąd też jego działania w kierunku sprowadzenia Zagara.

– Dziękuję Adrianowi również za to, że obok siedzi Matej Zagar. To on wspierał mnie w działaniach, aby Matej był w naszym klubie i jest w tym wszystkim cząstka jego zasługi – powiedział Jerzy Kanclerz.

– Niektórzy mówią, że Adrian jest z Torunia. Ja powiem tak, że kończyłem szkołę średnią w Toruniu i tam się to wszystko rozpoczęło. Bardzo lubię Toruń i myślę, że Adrian również zostanie przez kibiców dobrze przyjęty. Negocjacje trwały krótko, ale muszę wspomnieć o jednej firmie. Dziękuję firmie Nice i Adamowi Krużyńskiemu, który również pomógł w negocjacjach z Adrianem – dodał sternik bydgoszczan.

Sam żużlowiec także zabrał głos na konferencji prasowej. Miedziński nie owijał w bawełnę przy wyjaśnianiu powodów zamienienia toruńskiego eWinner Apatora na Abramczyk Polonię.

– Powody są proste. Patryk Dudek wylądował w Toruniu, Zielona Góra spadła z Ekstraligi. To jest główny powód. W Bydgoszczy jak na razie czuję się dobrze. Jest fajna ekipa i na razie wszystko fajnie funkcjonuje. Mam nadzieję, że zbudujemy dobrą atmosferę, która przyniesie wynik. Jestem daleki od tego, by nakręcać taką spiralkę, że jesteśmy faworytami. Musimy robić swoje i wtedy ten wynik przyjdzie sam. Jeżeli w sporcie byłoby od razu wszystko wiadomo, to byłoby nudno – skomentował Miedziński.

Przypomnijmy, że w kadrze bydgoszczan na sezon 2022 znaleźli się również Daniel Jeleniewski, Kenneth Bjerre, Oleg Michaiłow, Wiktor Przyjemski, Przemysław Konieczny, Bartosz Głogowski i Hubert Gąsior. Trenerem drużyny będzie Jacek Woźniak, a na stanowisku menedżera pozostaje Krzysztof Kanclerz.