Chyba znamy już zespół, który można określić mianem pechowca roku. W pierwszym meczu Unii Tarnów kontuzję odniósł Niels Kristian Iversen, a teraz – gdy Duńczyk wrócił do ścigania, groźny upadek w lidze duńskiej zaliczył Rohan Tungate. Początkowo pierwsze diagnozy mówiły o kilkudniowej przerwie Australijczyka, ale niewykluczone, że zdąży się on przygotować na najbliższy mecz Unii z Arged Malesą Ostrów.
– Rohan Tungate w środowym meczu ligi duńskiej uczestniczył w kolizji z Kennethem Hansenem po którym został przewieziony do szpitala. Badania w Danii nie wykazały złamań. Zawodnik szczegółowe badania przejdzie w Łodzi jeszcze dzisiaj. Po szczegółowych badania w Polsce zapadnie decyzja, czy zawodnik Jaskółek będzie mógł wziąć udział w sobotnim meczu Unii Tarnów z Arged Malesa Ostrów Wielkopolski – poinformował tarnowski klub.
Po czterech kolejkach tarnowianie zajmują ostatnie miejsce w ligowej tabeli. Do tej pory w czterech spotkaniach musieli uznać wyższość rywali.
Żużel. Wróciła Ekstraliga U24. Dwie wygrane gospodarzy i dwie wygrane gości
Żużel. Torunianie wybierają się na trudny dla siebie teren. „Koziołki” ponownie wysoko wygrają? (SKŁADY)
Żużel. Srebro IMŚ, złoto IMP, czy złoto DMP. Dekada od kapitalnego sezonu Krzysztofa Kasprzaka
Żużel. 9 lat czekali na taki mecz! Motoarena oszalała!
Żużel. Zawalił mecz GKM-owi. Poprosił o dodatkowy trening!
Żużel. Zmiany w GKM-ie. Sparta z żelaznym zestawieniem (SKŁADY)