Markus Jell w ostatnich latach z powodzeniem ścigał się na lodzie. W ubiegłym sezonie zdobył brązowy medal mistrzostw świata w wyścigach flat tracku i wszystko wskazuje na to, że tej dyscyplinie pozostanie wierny.
– Do połowy listopada trenowałem flat track w Austrii i po nowym roku planuję kolejne treningi, tym razem w Hiszpanii. Mówiąc całkiem szczerze, niewykluczone ,że tej dyscyplinie poświęcę obecnie więcej zaangażowania – mówi zawodnik dla niemieckiej prasy.
Jell nie ukrywa, że jest mocno rozczarowany tym, co obecnie dzieje się w kwestii przygotowań do wyścigów lodowych. – To nie jest tak że kompletnie od lodu się odcinam. Nie otrzymałem miejsca w kwalifikacjach do mistrzostw świata na lodzie, były problemy z otrzymaniem wizy do Rosji i na końcu obóz treningowy został odwołany. Jak sytuacja się unormuje, to mój powrót do wyścigów lodowych będzie sprawą jak najbardziej otwartą – podsumowuje Niemiec.
Żużel. Świetne wieści dla ostrowian! Czugunow błyskawicznie wraca na tor
Żużel. Co szósty chce jechać na „haju”. Sucha statystyka szokuje
Żużel. Sobotniego ścigania w Metalkas 2. Ekstralidze nie będzie! Pogoda już płata figle!
Żużel. Całą karierę spędził w Stali, jeździł w złotej drużynie i zdobył 21 punktów w meczu. 68. urodziny legendy gorzowian
Żużel. Jest dzika karta na niemieckie GP! Odszedł z Landshut, wróci na wielki turniej
Żużel. Manchester dla bogaczy. Ceny powaliły nawet Anglików