Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin
Share on email
Share on whatsapp

W kontrowersyjnych okolicznościach Szymon Woźniak rozstał się po sezonie ze Stalą Gorzów. Mimo zainteresowania ze strony różnych klubów, Szymek postanowił zejść poziom niżej, aby pomóc Abramczyk Polonii Bydgoszcz wrócić do PGE Ekstraligi. Podczas spotkania z kibicami, opowiedział o planach na najbliższy sezon.

 

Po 9 latach w najwyższej klasie rozgrywkowej, Woźniak opuścił szeregi elity. W trakcie tegorocznego sezonu, kibice wiele razy mieli do niego pretensje o słabe wyniki, jednak końcowo chcieli, aby pozostał w drużynie. Inne plany mieli działacze klubu, ale na szczęście wychowanek bydgoskiego znalazł pozytywy tego zamieszania.

– Oczywiście, że ten sezon nie był dla mnie łatwy, ale absolutnie, nie będzie mi się źle kojarzył. Cały ten zbieg wszystkich wydarzeń sprawił, że mogę z wami tu być i rozmawiać w tej koszulce, z czarnym gryfem na piersi – stwierdził Szymon Woźniak

Żużel. Orzeł zniszczył mu parę lat pracy. Polis: Jeżdżę Porsche, ale nie za kasę z Łodzi (WYWIAD)

Żużel. Mocna wymiana zdań na linii Czugunow-Staszewski! Poszło o audyty!

Wydawało się, że rozstanie ze Stalą spowoduje, że po podpis Woźniaka „rzuci się” Innpro ROW Rybnik. Indywidualny Mistrz Polski z 2017 nie zwlekał z decyzją o swojej przyszłości. Szybko dogadał się z Jerzym Kanclerzem i podpisał umowę na starty w 2025 roku.

– Stwierdziliśmy, że to jest taki moment w mojej karierze, że warto po prostu zaryzykować i zrobić jeden krok do tyłu, biorąc pod uwagę klasę rozgrywkową, żeby zasilić szeregi Abramczyk Polonii Bydgoszcz i spróbować razem z wami powalczyć o ten awans – powiedział

Żużel. GP będzie ciekawsze? Tak twierdzi Castagna

Powrót wychowanka może przynieść więcej korzyści niż mogłoby się wydawać. Oprócz gwarancji punktowej, Polak chce przekazywać wiedzę reszcie zespołu, a w szczególności juniorom. Obecność w parku maszyn i lekcje od takiego zawodnika z pewnością pomogą im rozwinąć skrzydła.

– Czuję, że na tej współpracy z Abramczyk Polonią Bydgoszcz wszyscy możemy zyskać. To czym, chciałbym się podzielić przychodząc, to nie tylko punkty, ale też wiedza i doświadczenie, którego nabrałem przez 9 lat jazdy w PGE Ekstralidze. Myślę, że jest to może nie najważniejsze, ale też ważne. Chciałbym podzielić się tą wiedzą z juniorami, chciałbym z nimi trochę popracować i ich wesprzeć. To jest to, czego Abramczyk Polonią potrzebuje budując te solidne fundamenty, walcząc o awans do PGE Ekstraligi. Myślę, że ta moja świeża, ekstraligowa wiedza może się przydać – wspomniał Woźniak

REKLAMA, +18