Abramczyk Polonia Bydgoszcz po raz kolejny postara się wygrać rozgrywki Metalkas 2. Ekstraligi. Bydgoszczanie marzą o powrocie do PGE Ekstraligi, dlatego prezes, Jerzy Kanclerz zbudował bardzo mocną drużynę. Ciężko jest mu wskazać zawodnika, który będzie liderem zespołu i liczy, że każdy dołoży od siebie ważne punkty.
Po rozczarowującym finale z Innpro ROW-em Rybnik Jerzy Kanclerz nie zamierzał się załamywać. Szybko wziął się za kompletowanie kadry i tak w zespole został Krzysztof Buczkowski oraz Kai Huckenbeck. Seniorskie zestawienie uzupełnili Szymon Woźniak i Aleksander Łoktajew, a na pozycji U24 ścigać się będzie Tom Brennan. Takie zestawienie robi ogromne wrażenie, jednak prezes Gryfów wie, że nie wszystko będzie spełniać się zgodnie z założeniami.
– Dla mnie liczy się cała drużyna. Każdy jeździ na swój rachunek, natomiast to drużyna musi wygrywać. Ja dzisiaj nie chciałbym mówić, czy Olek Łoktajew, czy Szymon Woźniak, czy Krzysiu Buczkowski, czy Kai Huckenbeck będą liderami. Ja uważam, że ta czwórka ma potencjał, który może zbierać po 40 punktów. Mówię o meczach wyjazdowych, bo u siebie oczywiście więcej. Żużel charakteryzuje się tym, że ta czwórka zawodników jadąc na mecz wyjazdowy, nie będzie punktowała, tak, jak sobie zakładam. To jest prosty rachunek, że jak każdy z nich by zrobił po 10 punktów, to praktycznie każdy mecz byśmy wygrali – mówi Jerzy Kanclerz w „Sportowym Podcaście”.
Żużel. Ligę wygra Unia czy Polonia? Prezes PSŻ typuje!
Żużel. Polonia mocniejsza od Unii na „seniorce”? Kanclerz by się pod tym podpisał!
Żużel. Bydgoski diamencik trenuje z pierwszym zespołem. Do ligi mu się nie spieszy
Przyznał, że na papierze wszystko wygląda bardzo dobrze, jednak należy pamiętać o rywalach. Zespoły z Leszna, Rzeszowa czy Krosna też mają swoje ambicje. Jerzy Kanclerz uważa, że w trakcie sezonu ciężko będzie wytypować faworyta.
– Omawialiśmy w Żninie takie sytuacje. Jeden zawodnik zdobędzie 7 punktów czy 8, ale z kolei pojedzie rezerwa taktyczna i drugi zdobędzie 12 punktów. Całą czwórkę stać na to, żeby zdobywać w granicy 10 punktów. Do tego jest Tom Brennan, który też uważam, że parę punktów dorzuci i są juniorzy. Wydaje się, że to wszystko takie proste, że powinniśmy meczów nie przegrywać. Jeszcze raz podkreślam, tor zweryfikuje wszystko. Przeciwnicy też mają mocne nazwiska. Myślę, że dopiero na koniec sezonu dowiemy się, kto faktycznie jest najlepszą drużyną w Metalkas 2. Ekstralidze – dodał.
Żużel. Wspaniałe wieści nt. powrotu Śląska! „Nie bierzemy pod uwagę innego scenariusza”
Kanclerz wyprowadził bydgoski zespół z długów, a teraz zrobił z niego mocną i wypłacalną drużynę. Następnym jego celem jest to, aby o sile zespołu stanowiło co najmniej czterech wychowanków. W szkółce roi się od utalentowanych młodzieżowców, więc kwestią czasu wydaje się wprowadzenie ich do dorosłego żużla.
– Kiedy przejmowałem klub, to jednym moich punktów do zrealizowania było bazowanie na wychowankach. Po sześciu latach tych wychowanków jest coraz więcej. Jest Maroszek, Putkowski, Pawełczak. Wiktor Przyjemski jest w Lublinie, ale to też wychowanek naszego klubu. Tą drogą należy iść, bo jeśli są wychowankowie, to jest więcej sponsorów, kibic utożsamia się z danymi zawodnikami. Następuje pewnego rodzaju reakcja łańcuchowa. Ja nią podążam. Wyznaczyłem sobie cel i od roku funkcjonuje Akademia Czarnego Gryfa – powiedział Jerzy Kanclerz.
Żużel. Pech młodego żużlowca. Fani chcą mu pomóc
Żużel. Ależ słowa Zmarzlika o Motorze! Dlatego zostaje!
Żużel. Junior tłumaczy wybór Polonii. Jest zachwycony atmosferą
Żużel. Zagraniczny junior już za chwilę?! Są nowe szczegóły!
Żużel. Włókniarz nie dał rady Sparcie… bez czterech gwiazd! (RELACJA)
Żużel. Motor Lublin znów zadziwił całą Polskę! Oto nowe stroje!