Żużel. Wychowanek ROW-u zakończył karierę. „Schodzę ze sceny, na którą nigdy nie wszedłem”

Błażej Wypior. Fot. Jarosław Pabijan
Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin
Share on email
Share on whatsapp

Od dawna wiadomo, że przejście z wieku juniorskiego na seniorski stanowi duże wyzwanie. Niektórzy zawodnicy nawet nie podejmują rękawicy i kończą swoją przygodę z żużlem. Tak właśnie postąpił Błażej Wypior, który dziś pożegnał się z kibicami za pośrednictwem mediów społecznościowych.

 

Błażej Wypior zdał licencję „Ż” w 2019 roku, reprezentując barwy ROW-u Rybnik. Swoją szansę w drużynie „Rekinów” otrzymał dopiero dwa lata później, gdy Rybnik rywalizował na drugim poziomie rozgrywkowym. Jego pierwszym meczem był domowy pojedynek z Polonią Bydgoszcz, jednak występ nie przebiegł po jego myśli, ponieważ w trzech startach nie zdobył żadnego punktu. Na kolejną okazję musiał poczekać aż do wyjazdowego starcia w Ostrowie, gdzie ponownie nie udało mu się pokonać żadnego rywala. Po trudnym okresie w rybnickim klubie zdecydował się w sezonie 2022 zmienić barwy na Kolejarz Rawicz.

Żużel. Jak Stal dostała licencję na ten rok? Szef Ekstraligi zabrał głos 

Żużel. Szybko dostał telefon po krytyce PGE Ekstraligi! Tak się wytłumaczył 

W klubie z Wielkopolski wystąpił tylko raz, w meczu przeciwko Polonii Piła, gdzie zdobył swoje pierwsze punkty (3+1). Dopiero w 2023 roku zaliczył sezon, w którym częściej mogliśmy go oglądać na torze. Największe wrażenie zrobił podczas wyjazdowego meczu z Lokomotivem Daugavpils. Choć Rawicz przegrał 57:33, Błażej zdobył na trudnym terenie aż 10 punktów. Była to ostatnia kolejka dla Kolejarza, przez co Wypior nie miał okazji powtórzyć tak dobrego wyniku w tamtym sezonie. Jak wszyscy pamiętamy, ubiegły rok był ostatnim dla klubu z Rawicza, co stworzyło trudną sytuację dla młodego wychowanka z Rybnika. Błażej nie zamierzał jednak odwieszać kevlaru na kołek i cierpliwie czekał na oferty. W końcu nadeszła propozycja z Polonii Piła, która zatrudniła wówczas 20-letniego zawodnika.

Sezon 2024 był ostatnim dla Wypiora w roli juniora, a jego wejście do zespołu Polonii Piła było całkiem udane. W meczu przeciwko Kolejarzowi Opole zdobył 3+1 punktów, a co najważniejsze – wygrał bieg juniorski wraz z Tobiaszem Jakubem Musielakiem, pokonując rywali 5:1. Następnie nadszedł trudny i pechowy mecz domowy z Ultrapur Startem Gniezno, w którym Błażej nie zdobył ani jednego punktu. W drugim biegu miał wyjątkowego pecha – jechał po pewne zwycięstwo, aż nagle, na ostatnim wirażu, jego motocykl zdefektował. Później nie zaprezentował się najlepiej w Daugavpils, a dwa kolejne mecze, w Pile i Tarnowie, były jego ostatnimi w tym sezonie. Słabe wyniki sprawiły, że miejsce Wypiora zajął Dawid Grzeszczyk. Już wtedy można było zacząć przypuszczać, że taki obrót spraw może przekreślić karierę 21-latka.

Dziś za pośrednictwem mediów społecznościowych Błażej Wypior ogłosił zakończenie swojej przygody z żużlem. W swoim wpisie wyjaśnia, dlaczego podjął tę decyzję. Głównym powodem było samodzielne radzenie sobie ze wszystkim, co sprawiało, że nie mógł działać w pełni profesjonalnie. Zawodnik podkreśla również, że przez całą karierę w żużlu nie zdobył żadnego pucharu, medalu, dyplomu ani nawet podziękowania. Na koniec dodał mocne, choć niestety prawdziwe słowa. – Schodzę ze sceny, na którą nigdy nie wszedłem – napisał Wypior.

CZYTAJ TAKŻE

Żużel. Byliśmy na spotkaniu Wróbla z fanami Stali. Mówił o Sadowskim, kibicom łamał się głos

Żużel. Prezes Falubazu zadowolony z Duńczyka. „Przeszedł dużą ewolucję”

REKLAMA, +18