Kibice Zdunek Wybrzeża Gdańsk mogą zakończyć liczenie kolejnych dni bez zwycięstwa swoich ulubieńców. Zespół Eryka Joźwiaka zdołał pokonać ROW Rybnik 53:37. Bohaterem gospodarzy był Rasmus Jensen, który zgarnął aż 14 punktów.
ŻUŻEL MOŻESZ OBSTAWIAĆ DO 500 ZŁOTYCH BEZ RYZYKA W FUKSIARZ.PL. ZAREJESTRUJ SIĘ TUTAJ
Choć niedziela wypełniona jest hitami PGE Ekstraligi oraz starciem faworytów do awansu w eWinner 1. Lidze, oczy wielu kibiców były zwrócone na Gdańsk. To właśnie w Trójmieście gdańszczanie i rybniczanie mieli do rozegrania bardzo ważny mecz w kontekście walki o utrzymanie. W domowym meczu Zdunek Wybrzeża po raz pierwszy ścigał się Timo Lahti. Kibice liczyli, że Fin wraz z resztą drużyny w końcu sięgnie po duże punkty meczowe i przerwie czarną serię. W dobrych nastrojach do meczu mogli przystępować rybniczanie. ROW sensacyjnie zremisował w Bydgoszczy, a to dawało nadzieję, iż Rekiny mogą wywieźć punkty także z terenu ekipy Eryka Jóźwiaka.
Spotkanie na początku toczyło się w nie najłatwiejszych warunkach. Siąpił deszcz, więc momentami tor sprawiał zawodnikom problemy. Pojedynek rozpoczął się od mocnego uderzenia gości. Zengota zdecydowanie wygrał start, a Nicolai Klindt był bardzo szybki na trasie i po chwili dołączył do kolegi z zespołu. Odpowiedź miejscowych była błyskawiczna. Faworytem biegu juniorskiego był Paweł Trześniewski, ale to gospodarze nie popełnili żadnego błędu na trasie i szybko wyrównali. Jeszcze szersze uśmiechy na twarzach kibiców Wybrzeża mogły się pojawić po kolejnym biegu. Tym razem rywalom szans nie dali Timo Lahti i Adrian Gała. Polskiego zawodnika pod koniec rywalizacji starał się atakować Andreas Lyager, ale zawodnik gdańszczan kontrolował sytuację. W ostatnim starciu pierwszej serii długo wydawało się, że znajomość toru wykorzysta Krystian Pieszczek. Po umiejętnym ataku „trójka” wylądowała jednak na koncie Rasmusa Jensena.
Ciekawe pojedynki oglądaliśmy na początku piątego starcia. O pierwsze miejsce rywalizowali Jamróg i Klindt, a o trzecie Gała i Pieszczek. Skuteczniejsi byli zawodnicy gospodarzy. Gdańszczan cieszyć mógł przede wszystkim dobry wyścig tarnowianina, który po słabszym pierwszym występie pokazał bardzo dużą prędkość. Rybniczanom nie udało się odrobić strat także w kolejnych dwóch starciach. Najpierw przewagę obronił Lahti, a w siódmym wyścigu powiększyli ją Jensen i Trofimow. Na nic zdała się też rezerwa taktyczna w postaci wpuszczenia Pawła Trześniewskiego za Kacpra Tkocza. Wybrzeże prowadziło 25:17 i zaczynało coraz mocniej pachnieć pierwszymi punktami dla zespołu z Trójmiasta.
Przebudzenie gości nastąpiło na wejściu w drugą część zawodów. Tym razem znacznie gorzej ze startu wyszedł Lahti. Fin, choć szybki w poprzednich biegach, nie był w stanie zagrozić Pieszczkowi i Klindtowi. Rekiny zanotowały wygraną także chwilę później. Dobrą dyspozycję kolejny raz potwierdził Zengota, a cenny punkt zdołał dowieźć także Wojdyło. Odpowiedzią miejscowych była wygrana w biegu dziesiątym. Jamróg obronił się przed Lyagerem, a Gała zdołał ograć Trześniewskiego.
Dość zaskakująco ułożył się jedenasty wyścig. Goście, których reprezentowali Zengota i Pieszczek z pewnością liczyli w nim na odrabianie strat, ale przeszkodził w tym Gała, który wcześniej nie dokładał zbyt wielu punktów. Gnieźnianin wygrał jednak start i zgarnął bardzo ważne trzy punkty. Swoją przewagę wykorzystało natomiast Wybrzeże. Jamróg pewnie triumfował w biegu dwunastym, a jeden punkcik przywiózł Marciniec. Junior musiał się jednak mocno namęczyć z Kacprem Tkoczem, który po starciu pod koniec czwartego okrążenia zanotował upadek. Cios decydujący o zwycięstwie został zadany tuż przed biegami nominowanymi. Zawodnicy Wybrzeża dobrze rozegrali pierwszy łuk i pognali po 5:1. Po tym biegu na tablicy wyników widniał rezultat 44:34.
Gra w ostatnich starciach nie toczyła się jednak o nic, bo zespoły chciały mieć dobry wynik przed walką o bonus w rewanżu. Stąd też w szeregach Rekinów pojawiła się rezerwa taktyczna. Zengota zastąpił Lyagera. Roszady na niewiele się zdały, bo wynik śrubowali miejscowi. Gała oraz Jamróg byli zdecydowanie bardziej zgraną parą i wygrali podwójnie. Przewaga gospodarzy urosła także po ostatnim biegu. Pewnie wygrał Jensen, a Lahti, mimo początkowych kłopotów, szybko wskoczył na trzecie miejsce.
VI kolejka eWInner 1. Ligi:
Zdunek Wybrzeże Gdańsk – ROW Rybnik
Zdunek Wybrzeże: Wiktor Trofimow 2 (1,1,0,0), Rasmus Jensen 14 (3,3,2,3,3), Jakub Jamróg 12 (0,3,3,3,3), Adrian Gała 9+2 (2*,1,1,3,2*), Timo Lahti 10+1 (3,3,1,2*,1), Miłosz Wysocki 2+1 (2*,0,u,), Kamil Marciniec 4 (3,0,1), Piotr Gryszpiński NS.
ROW: Grzegorz Zengota 12+1 (3,2,3,1*,1,2), Patryk Wojdyło 4+1 (0,1*,1,2), Nicolai Klindt 6+2 (2*,2,2*,0,0,), Krystian Pieszczek 7 (2,0,3,2,0), Andreas Lyager 6 (1,2,2,1,), Paweł Trześniewski 2+1 (1,1*,0,0), Kacper Tkocz 0 (u,-,u).
Bieg po biegu:
1. ZENGOTA, Klindt, Trofimow, Jamróg 1:5
2. MARCINIEC, Wysocki, Trześniewski, Tkocz (u) 5:1 (6:6)
3. LAHTI, Gała, Lyager, Wojdyło 5:1 (11:7)
4. JENSEN, Pieszczek, Trześniewski, Wysocki 3:3 (14:10)
5. JAMRÓG, Klindt, Gała, Pieszczek 4:2 (18:12)
6. LAHTI, Zengota, Wojdyło, Marciniec 3:3 (21:15)
7. JENSEN, Lyager, Trofimow, Trześniewski 4:2 (25:17)
8. PIESZCZEK, Klindt, Lahti, Wysocki (u) 1:5 (26:22)
9. ZENGOTA, Jensen, Wojdyło, Trofimow 2:4 (28:26)
10. JAMRÓG, Lyager, Gała, Trześniewski 4:2 (32:28)
11. GAŁA, Pieszczek, Zengota, Trofimow 3:3 (35:31)
12. JAMRÓG, Wojdyło, Marciniec, Tkocz 4:2 (39:33)
13. JENSEN, Lahti, Lygaer, Klindt 5:1 (44:34)
14. JAMRÓG, Gała, Zengota, Klindt 5:1 (49:35)
15. JENSEN, Zengota, Lahti, Pieszczek 4:2 (53:37)
Sędziował: Remigiusz Substyk
Żużel. Legenda dziennikarstwa w dużej rozmowie. Napisał biografie Woffindena i Maugera, bywał w domu Hendrixa (WYWIAD)
Żużel. Drugi sezon serialu o żużlu już dostępny! Na kibiców czeka pięć odcinków pełnych emocji
Żużel. Przedsezonowe derby w najmocniejszym wydaniu! Apator i GKM pojadą w pełnych składach
Żużel. Dobry występ utalentowanego Ukraińca. Unia zwycięża sparing ze Spartą
Żużel. Wyjaśniła się przyszłość Unii! Trener mówi o składzie
Żużel. Złe wieści dla Byków przed startem ligi! Lider z urazem!