Ekipa Zdunek Wybrzeża Gdańsk w następnym meczu ligowym dalej będzie musiała radzić sobie bez Jakuba Jamroga. Żużlowiec wciąż rehabilituje się po upadku odniesionym w rywalizacji z Trans MF Landshut Devils.
31-latek zmaga się z urazem rzepki w kolanie. Jest on na tyle niewdzięczny, że wolno przebiega proces rehabilitacji. Zmagania Wybrzeża z ROW-em będą więc kolejnymi bez krajowego lidera gdańszczan. W pojedynku z Aforti Startem Gniezno Eryk Jóźwiak stosował za niego zastępstwo zawodnika. Żużlowcy jadący za Jamroga zdobyli aż 11 punktów.
– Chcielibyśmy przekazać Wam dobre wiadomości, ale niestety jeszcze nie jest na to czas. Jakub Jamróg opuści pierwszy finał Indywidualnych Mistrzostw Polski oraz ligowy mecz w Rybniku. Walka o powrót do zdrowia trwa, ale jeszcze zbyt wcześnie na jazdę. Trzymajcie kciuki za Kubę – napisano w oficjalnym komunikacie gdańskiego klubu.
Rybnicko-gdański pojedynek zaplanowany jest na niedzielę. Spotkanie rozpocznie się o godz. 16.30.
Żużel. Oman, Tatry i brak „miętkiej” gry! (PRZEGLĄD SOCJAL MEDIÓW)
Żużel. Lampart zatrzymany przez policję! Złamał prawo… w Hiszpanii
Żużel. Kolejny Sajfutdinow na żużlu?! Mówi o startach syna!
Żużel. Legenda mówi wprost. Rickardsson był… Michaelem Jacksonem!
Żużel. Orzeł jeszcze się wzmocni? Chcą wyrwać juniora!
Żużel. Lebiediew już działa w Stali! Gorzowianie z ważnym ruchem