Tai Woffinden reprezentuje barwy zespołu z Wrocławia nieprzerwanie od 2012 roku. Podczas udziału w promocyjnym nagraniu dla firmy Monster zawodnik opowiedział, jak ocenia swoją przeprowadzkę do stolicy Dolnego Śląska.
– Mieszkanie we Wrocławiu to fajna rzecz. Tak naprawdę to mój drugi dom. Mam tu wielu fanów i dostaję od nich sporo wsparcia. Pobyt w Polsce to dla mnie przyjemność – mówi Anglik.
Trzykrotny indywidualny mistrz świata przyznaje, że mieszkanie we Wrocławiu wiele mu ułatwia. – Na pewno oszczędzam czas. Nie muszę podróżować tyle, ile do tej pory. Jeśli muszę wziąć udział w zajęciach z zespołem czy innych aktywnościach, to wsiadam w samochód i w dwadzieścia minut jestem. Nie ma szukania lotów, rezerwacji i tym podobnych spraw. Jedynym problemem jest bariera językowa. Ja po polsku jakoś sobie radzę, zdecydowanie mniej moi najbliżsi – podsumowuje zawodnik, który swoją karierę w Polsce zaczynał we Włókniarzu Częstochowa.
Żużel. Syn szwedzkiej legendy żużla zginął w strzelaninie.
Żużel. Obelgi w stronę menedżera. Kibice Startu „podziękowali” Skrzeszewskiemu
Żużel. Orły poranione, Wilki rozpędzone! Pogrom na zakończenie ligowego weekendu (RELACJA)
Piłka nożna. Wszystko zgodnie z planem. Kosta Runjaić zaprezentowany jako nowy trener Legii Warszawa
Żużel. 89. urodziny Ove Fundina. „Nie jestem pewien, czy obecnie speedway to dalej sport, czy już biznes”
Żużel. Apator walczy o weryfikację wyniku. Termiński: Chodzi o zasady. To było poza regulaminem!