Emil Sajfutdinow fot. Jarosław Pabijan

KS Apator Toruń sprawił niemałą sensację i zwyciężył z obrońcą tytułu i faworytem do złota, Orlen Oil Motorem Lublin 51:39. Całą odpowiedzialność za wynik wziął na siebie kwartet Dudek-Lambert-Przedpełski-Sajfutdinow, który wywalczył w sumie aż 50 punktów! Zwłaszcza postawa Rosjanina mogła cieszyć, biorąc pod uwagę fakt, że dopiero co wrócił po kontuzji. 34-latek pokazał ogromną klasę zarówno jeśli chodzi o wynik, jak i technikę jazdy oraz wzorowe reagowanie na wydarzenia torowe. 

 

Przypomnijmy, że jeszcze tydzień temu, gdy Apator walczył o półfinał PGE Ekstraligi, Sajfutdinow nie był w stanie wspomóc drużyny. To pokłosie jego upadku na Wyspach, w wyniku którego rozciął pośladek. Na pierwszy półfinał był już gotowy i zainkasował 13 punktów oraz bonus.

– Czuję się na 99%. Najlepsza rehabilitacja była chyba na torze, bo nie chciałem oglądać meczu przed telewizorem. Fajnie, że chłopaki awansowali do półfinału i mogłem mieć możliwość pościgania się. Bardzo się cieszę z tego powodu. Chciałbym również podziękować osobom, które pomagały mi w ostatnim czasie i byli przy mnie. Nigdy o tym nie zapomnę – powiedział Sajfutdinow na antenie Eleven Sports.

Żużel. Motor znokautowany w końcówce! Apator krok od finału! (RELACJA)

Żużel. Kowalski zabrał głos! Mówi o hejcie, burzliwych relacjach ze Zmarzlikiem i atakuje eksperta!

Sajfutdinow pokazał swój kuszt zwłaszcza w biegu 15. Apator prowadził od startu 5:1, lecz na prostej przeciwległej podniosło motocykl prowadzącego Lamberta, przez co Brytyjczyk wjechał na tor Rosjanina. Ten przytomnie zareagował na to mocno ścinając do krawężnika, dzięki czemu nie doszło do kolizji, a Anioły mogły dowieźć podwójne zwycięstwo do mety.

– Nie miałem nawet okazji, żeby pomyśleć. Widziałem, że Roberta podnosi, więc musiałem obrać inną ścieżkę (śmiech). Dobrze, że chłopaki z tyłu nie jechali tak blisko. Całe szczęście, że tak się skończyło, wszyscy są zdrowi i dalej jedziemy – tak skomentował tę sytuację Sajfutdinow.


Żużel. Wprawił Motoarenę w ekstazę! Lambert: Jedziemy walczyć do Lublina – PoBandzie – Portal Sportowy (po-bandzie.com.pl)

Żużel. Co się stało z Jackiem Holderem? „Oni po prostu latali po torze” – PoBandzie – Portal Sportowy (po-bandzie.com.pl)

Torunianie mogą być bardzo zadowoleni z zaliczki, jaką będą dysponować w rewanżu. 40 punktów zdobyte w Lublinie pozwoli im na awans do finału PGE Ekstraligi i walkę o złoty medal.

REKLAMA, +18