Tomas Jonasson powrócił do szwedzkiej Bauhaus-Ligan po tym, jak opuścił poprzedni sezon z powodu zawieszenia za doping. Jego Dackarna musiała uznać wyższość przyjezdnych z Gislaved, a 35-latek zainkasował w tym spotkaniu 2 „oczka” i bonus.
Przypomnijmy, że Szwed został zakontraktowany przez Dackarnę Malilla z powodu plagi kontuzji w drużynie. Jonasson w tym sezonie radzi sobie bardzo przyzwoicie w lidze Allsvenskan (drugi stopień rozgrywkowy w Szwecji), a także nieźle zaprezentował się w mistrzostwach Szwecji. Choć jego dorobek w starciu z Lejonen nie wyglądał imponująco, to jazda mogła się podobać.
– Było naprawdę fajnie wrócić do ligi, teraz mam nadzieję, że się rozkręci. Byłem lekko zdenerwowany, było trochę napięcia, ale pierwszy mecz za mną i mam nadzieję, że dostanę więcej szans w Dackarnie – mówi Jonasson dla speedwayfans.se. – Mecz był trudny tak jak się spodziewaliśmy, ale wszyscy pokazali ducha walki i to mi się podobało – dodaje.
Żużel. Musielak walczy z odnowionym urazem. „Każdy krok mnie strasznie boli”
Żużel. Przyjemski zamyka usta hejterom? „Fachowcy powinni dać mu spokój”
W sezonie 2022 Szwed zmagał się z wieloma problemami. Jak sam przyznaje, powoli odzyskuje radość z jazdy. – Nie lubię patrzeć wstecz, ale czasami trzeba. Teraz jeżdżę z większą radością, choć podczas biegów mam pustkę w głowie. Cieszę się całą atmosferą w parku maszyn, chłonę wszystkie wrażenia – opisuje.
Celem Jonassona na ten sezon była jazda w dwóch ligach. Wszystko jak na razie przebiega więc po jego myśli. – To jest naprawdę fajne. Osiągnąłem wszystkie swoje cele na ten rok. Nie czuję żadnej presji ani stresu, więc będziemy nadal pracować nad tym, co mamy. Chciałbym jednak trochę rozbudować swój park maszyn – przyznaje 35-latek.
Żużel. Szok w Pile! Klub musi wynieść się ze stadionu
Żużel. Ścisk na Sparcie, mocny Falubaz i pustki w Częstochowie. Frekwencja w PGE Ekstralidze
Żużel. Problemy Fogo Unii Leszno! Cook wypada na 8 tygodni!
Żużel. Tak o powalczą o pierwsze punkty. Roszady w Falubazie (SKŁADY)
Żużel. Szaleństwo Stali ze składem? Komarnicki zaskoczony!
Żużel. Mniej „dzikich kart” w GP! Miedziński ocenia ten ruch!
Żużel. Wielka niespodzianka dla kibiców! Będzie spotkanie z legendami w Opolu
Żużel. A jednak! Pieszczek wybrał klub, jest kontrakt!