Sporo czasu minęło od ostatniego spotkania finałowego PGE Ekstraligi. Pora się obudzić ze snu zimowego i na nowo poczuć zapach spalonego metanolu oraz żużla. Już w piątkowy wieczór odbędzie się pierwszy mecz tegorocznego sezonu żużlowego, a w sobotę o godzinie 13:00 zakończymy połowę spotkań 1. kolejki w Ekstralidze.
Stelmet Falubaz Zielona Góra – Orlen Oil Motor Lublin (piątek 11.04.2025, godz. 18:00, Eleven Sports 1)
Już na początek żużlowego ścigania fani mogą zaznać emocjonującego pojedynku. Drużynowy Mistrz Polski przyjedzie do drużyny, która ściągnęła jednego z najlepszych zawodników poprzedniego sezonu. Lublinianie w poprzednim sezonie w Zielonej Górze zameldowali się dwa razy i w każdym pojedynku zwyciężyli. Raz gospodarze byli bardzo blisko, aby wygrać, ponieważ zaledwie cztery oczka zabrakły do sukcesu.
Falubaz Zielona Góra sięgnął po mocne armaty w tym sezonie. Damian Ratajczak dołączył na zasadzie wypożyczenia z Fogo Unii Leszno. Powodem był spadek leszczynian do Metalkas 2. Ekstraligi. Jak wspominał wcześniej zawodnik, dla niego priorytetem jest jazda z najlepszymi na najwyższym poziomie sportowym. Oprócz juniora do zespołu dołączył Leon Madsen, który był liderem w barwach Włókniarza Częstochowa. Duńczyk ma być żużlowcem, który będzie ciągnąć wynik w Falubazie.
Lublinianie jedynie co zmienili w składzie to ustawienie par. Dominik Kubera, Fredrik Lindgren oraz Jack Holder zmienili się numerami startowymi. Orlen Oil Motor Lublin dokładnie w takim samym składzie pokaże się w nadchodzącym sezonie, jak w roku ubiegłym. Wtedy zdobyli złoty medal Drużynowych Mistrzostw Polski, a niekwestionowanym liderem drużyny Motoru był Bartosz Zmarzlik. Niespodziewanie bardzo dobrze do PGE Ekstraligi wszedł Wiktor Przyjemski. Wychowanek Polonii Bydgoszcz był trzynastym zawodnikiem najlepszej żużlowej ligi świata ze średnią 2.060 pkt/bieg. Bez dwóch zdań ten mecz będzie bardzo ciężki dla obydwu zespołów.
Awizowane składy:
Stelmet Falubaz Zielona Góra: 9. Jarosław Hampel, 10. Rasmus Jensen, 11. Przemysław Pawlicki, 12. Michał Curzytek, 13. Leon Madsen, 14. Damian Ratajczak, 15. Oskar Hurysz
Orlen Oil Motor Lublin: 1. Jack Holder, 2. Fredrik Lindgren, 3. Dominik Kubera, 4. Mateusz Cierniak, 5. Bartosz Zmarzlik, 6. Wiktor Przyjemski, 7. Bartosz Bańbor
Krono-Plast Włókniarz Częstochowa – Bayersystem GKM Grudziądz (sobota 12.04.2025, godz 13:00, Eleven Sports 2)
Częstochowianie w ubiegłym sezonie o włos utrzymali się w PGE Ekstralidze. Mimo słabego sezonu finalnie zrzucili Fogo Unię Leszno i tym samym pozostali w elidze. W poprzednim sezonie gospodarze wygrali 51:39 i wtedy liderem zespołu był Leon Madsen, którego bez dwóch zdań będzie brakować we Włókniarzu. Po stronie grudziądzan najlepszy był Jaimon Lidsey. Australijczyka ujrzymy w sobotę na torze i być może powtórzy swój wyczyn z maja 2024 roku.
Gospodarze odmienili swój skład o 180 stopni. Z klubu odszedł ich lider Leon Madsen oraz Mikkel Michelsen i Maksym Drabik. Trener Mariusz Staszewski zaliczy już w sobotę swój debiut na ławce trenerskiej w barwach GKM-u. Do zespołu dołączyli Piotr Pawlicki, który odjechał średni sezon w barwach Falubazu Zielona Góra. Formację do lat 24 wzmocnił z kolei Wiktor Lampart. Wychowanek Stali Rzeszów pod koniec sezonu miał pewne niesnaski z KS Toruń i nie wystąpił w najważniejszych meczach pod koniec roku. Teraz będzie próbować odbudować swoją formę pod Jasną Górą. Liderem z prawdziwego zdarzenia ma zostać Jason Doyle. Australijczyk w poprzednim sezonie doznał poważnej kontuzji, przez co ominął go prawie cały sezon. Teraz częstochowianie będą musieli się ratować wszystkim czym się da, aby znów nie walczyć o utrzymanie w Ekstralidze.
Grudziądzanie z kolei zaliczyli najlepszy sezon od lat. Awansowali do fazy play-off za sprawą sensacyjnego Michaela Jepsena Jensena. Duńczyk dołączył w momencie, gdy kontuzji doznał Doyle. Wypożyczenie okazało się strzałem w dziesiątkę, ponieważ 32-latek odjechał swój najlepszy sezon w całej karierze w PGE Ekstralidze. Został ósmym zawodnikiem poprzedniego sezonu, a nawet zwyciężył niedawno IMME w Łodzi. To tylko pokazuje, jak bardzo mocny może być GKM Grudziądz. W dodatku jeszcze formację seniorską uzupełni Australijczyk – Max Fricke. On również za sobą ma najlepszy sezon w ekstraligowej karierze. Jeśli każdy z seniorów utrzyma solidną formę, to GKM jest w stanie urwać punkty na wyjeździe w Częstochowie
Awizowane składy:
Krono-Plast Włókniarz Częstochowa: 9. Kacper Woryna, 10. Mads Hansen, 11. Piotr Pawlicki, 12. Wiktor Lampart, 13. Jason Doyle, 14. Paweł Caban, 15. Szymon Ludwiczak
Bayersystem GKM Grudziądz: 1. Max Fricke, 2. Jaimon Lidsey, 3. Jakub Miśkowiak, 4. Wadim Tarasienko, 5. Michael Jepsen Jensen, 6. Kevin Małkiewicz, 7. Kacper Łobodziński










Żużel. Historia „Królowej”! Zobacz żużlową wystawę w Lesznie! (ZDJĘCIA)
Żużel. Dlatego Tungate zdecydował się na Włókniarz. „To był łatwy wybór”
Żużel. ROW ogłasza! 4 seniorów na pokładzie
Żużel. Napisali piosenkę dla nowego zawodnika! Wiążą z nim duże nadzieje
Żużel. Zwrot akcji w Gnieźnie? Tak może wyglądać ich skład!
Żużel. Włókniarz rozpoczął ofensywę! Jest transfer!