Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin
Share on email
Share on whatsapp

Przełom starego i nowego roku to czas pewnych podsumowań. W Radiu 357 fani muzyki ekscytują się TOP-em wszech czasów, w którym prezentowane są najlepsze utwory w historii. My z kolei 1 stycznia postanowiliśmy przedstawić ostatnią i najważniejszą część naszego pierwszego Rankingu Wpływowych PoBandzie. Dziś przed Wami miejsca od 10. do 1.

 

10. Bartosz Zmarzlik

To wizytówka polskiego żużla. Pijarowo sprzedaje się doskonale, a firma z którą zawarł umowę na pewno ma powody do zadowolenia. Najmłodsza, ale zarazem jedna z najbardziej wpływowych wizerunkowo osób w naszym zestawieniu. To on został trzecim polskim globalnym czempionem w 2019 roku, a rok później jako pierwszy zawodnik z kraju nad Wisłą sięgnął po drugi tytuł. Zmarzlik kontynuuje drogę Tomasza Golloba i wprowadza żużel na sportowe salony. Zaraz po jego pierwszym tytule mistrzowskim robił swoiste tournée po przeróżnych programach, promując czarny sport.

9. Leszek Demski

Wcześniej jeden z najbardziej uznanych żużlowych arbitrów, a teraz szef sędziów i jedna z najważniejszych postaci w Głównej Komisji Sportu Żużlowego. Jego głos jest kluczowy przy tworzeniu regulaminów na kolejne rozgrywki. W trakcie sezonu regularnie gości w Magazynie PGE Ekstraligi i tłumaczy kontrowersyjne decyzje swoich kolegów. Sam przyznaje, że jakby mógł, to po każdej kolejce zapełniałby 30 minut programu na tłumaczenie kibicom spornych kwestii z żużlowych torów.

8. Tomasz Gollob

Największa legenda sportu żużlowego w Polsce. To on sprawił, że Polacy w latach dziewięćdziesiątych zakochali się w czarnym sporcie. W 2010 roku wdrapał się na żużlowy szczyt i został drugim polskim mistrzem świata. Od 2017 roku walczy o powrót do zdrowia po kontuzji odniesionej w wypadku na torze motocrossowym w Chełmnie. Jego głos jest bardzo ceniony przy wprowadzaniu różnych nowinek do sportu żużlowego. Ostatnio chociażby był członkiem zespołu roboczego pracującego nad procedurą startową. Często pojawia się w studiu Canal+, gdzie pełni rolę eksperta telewizyjnego.

7. Krzysztof Cegielski

Były żużlowiec, a obecnie reprezentant zawodników w przeróżnych sprawach. Przewodzi Stowarzyszeniu Żużlowców „Metanol”. W mediach otwarcie mówi o problemach sportu żużlowego i ujawnia niestosowne zagrywki działaczy. Wspierał zawodników chociażby podczas prób drastycznych cięć wynagrodzeń w okresie pandemicznym. To on również pierwszy zaczął głośno mówić o sprawie zaległości wobec rodziny Tomasza Jędrzejaka. Regularnie występuje w Magazynie PGE Ekstraligi i nie boi się wejść w polemikę z wspomnianym wcześniej Leszkiem Demskim.

6. Adam Krużyński

Firma Nice chyba od zawsze wspiera żużlowców, kluby czy podmioty organizujące prestiżowe imprezy w speedwayu. Obecna była także w naszej reprezentacji narodowej na żużlu. Sam Krużyński to doświadczony biznesmen, który potrafi strategicznie myśleć. Aktualnie mocno zaangażowany w działania toruńskiego klubu żużlowego. To z racji jego obecności udało się ostatnio przeprowadzić tak znaczące transfery, m.in. Patryka Dudka z Zielonej Góry. Wsparł finansowo starania Polonii Bydgoszcz w pozyskaniu niektórych zawodników. Gdyby Polonia awansowała kosztem Falubazu, Dudek na pewno nie będzie zastanawiał się po sezonie 2022 czy wracać na stare śmieci.

5. Piotr Szymański

Głowa Głównej Komisji Sportu Żużlowego, a także Komisji Wyścigów Torowych FIM Europe. Najważniejszą funkcję w polskim żużlu sprawuje już od ponad 15 lat, pracując codziennie od rana do wieczora. W ostatnich latach bardzo upodobał sobie szkolenie młodzieży i wprowadził takie imprezy jak Puchar Europy w klasie 250cc. Nie sprawuje swojej funkcji wyłącznie z centrali. Bardzo często można go bowiem spotkać na przeróżnych zawodach – tych najwyższej, jak i najniższej rangi. Głośno mówi się o tym, że to właśnie Szymański będzie następcą Armando Castagni na stanowisku szefa światowego żużla.

4. Michał Sikora

Zupełne przeciwieństwo swojego poprzednika prezesa Andrzeja Witkowskiego, chociaż to jego uczeń. Uwielbia działać w ciszy, nie błyszczeć na salonach i bardzo liczy się ze zdaniem Witkowskiego. Nie zabiera głosu w przestrzeni publicznej tak często jak inne osoby sklasyfikowane w naszej czołowej „10”. Potrafi łagodzić nastroje i doprowadzać do kompromisu między najważniejszymi osobami w polskim żużlu. Nie wywodzi się ze sportu żużlowego, ale ma świadomość, że w Polsce jest to najistotniejszy sport motorowy z racji popularności, który ma decydujący wpływ na wizerunek związku.

3. Ryszard Czarnecki

Kluczowa postać nie tylko w dla żużla, ale i wszystkich dyscyplin sportowych w Polsce. Pomimo tego, że nigdy sprawował funkcji ministra czy też wiceministra sportu, to spokojnie można go nazwać najbardziej zaangażowanym w sport politykiem. Europoseł za sprawą swoich szerokich kontraktów potrafi pomóc wielu dyscyplinom, klubom i zorganizować środki na ich rozwój. Mówi się, że tam gdzie nie uda się mu wejść przez drzwi, wchodzi przez okno. Obok żużla jego miłością jest również siatkówka. To m.in. dzięki działaniom Czarneckiego w ostatnich latach tyle mistrzowskich imprez odbyło się w naszym kraju. W ubiegłym roku już trakcie pandemii zaangażował się skutecznie w działania, które pozwoliły otworzyć trybuny stadionów żużlowych dla kibiców.

2. Wojciech Stępniewski

Może nie byłoby go nigdy w żużlu, gdyby nie znany toruński biznesmen Roman Karkosik. Ten ostatni zdecydował się ratować toruński klub żużlowy i na prezesa nowej spółki desygnował Stępniewskiego. Nauka nie poszła w las i jak się później okazało Stępniewski miał większe ambicje. W ostatnich latach stopniowo zwiększał swoje wpływy w polskim żużlu, aż w końcu zaczął w nim odgrywać najważniejszą rolę. Bez wątpienia przyczynił się do rozwoju oraz profesjonalizacji PGE Ekstraligi. Szefuje rozgrywkom i dąży do tego, aby Drużynowe Mistrzostwa Polski były produktem premium i traktowano je jak polską NBA. Wynegocjował też słynny już kontrakt telewizyjny na kwotę 242 milionów złotych, w czym także duża zasługa Joanny Kloskowskiej, dyrektora marketingu ds. treści w platformie Canal+. Wcześniej Ekstraliga współpracowała m.in. Przeglądem Sportowym, gdzie była ona dyrektorem marketingu. Ze Stępniewskim trudno się negocjuje. Przez niektóre osoby ze środowiska żużlowego uchodzi nawet za osobę bezwzględną, cokolwiek to znaczy.

1. Andrzej Witkowski

Prezesem Polskiego Związku Motorowego był aż 28 lat, więc trudno oczekiwać, że nagle przestanie odgrywać w nim kluczową rolę. Dalej pociąga za sznurki w PZM oraz w polskim żużlu. Podobno ma duży wpływ na decyzje prezesa Ekstraligi Wojciecha Stępniewskiego. Niektórzy wypominają mu, że zasady ustalone przez niego wcześniej w PZM sprawiają, że dzięki wpływom z wszelkich umów żużlowych utrzymują się dzisiaj inne dyscypliny w PZM, jak np. rajdy. Szanowany w międzynarodowej federacji motocyklowej. Posiada tytuł honorowego wiceprezesa FIM. Potrafi nawet ostentacyjnie zamanifestować dezaprobatę dla niektórych działań czy decyzji przed samym prezydentem FIM. To on doprowadził do zmiany na stanowisku selekcjonera reprezentacji Polski, chociaż z kilkuletnim opóźnieniem. Witkowskiemu nie po drodze było z Markiem Cieślakiem, a na jego następcę upodobał sobie przywiązanego do stawiania na młodych zawodników Rafała Dobruckiego.