Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin
Share on email
Share on whatsapp

Kacper Woryna ma za sobą indywidualnie bardzo udany sezon. Zawodnik Krono-Plast Włókniarza Częstochowa zdobył brąz w cyklu Speedway Euro Championship, a w PGE Ekstralidze był drugim najlepszym zawodnikiem swojej drużyny. W nadchodzących rozgrywkach będzie chciał pokazać się z jeszcze lepszej strony i upatrywany jest w roli lidera „Lwów”.

 

Brązowy medal Indywidualnych Mistrzostw Europy jest dla rybniczanina życiowym sukcesem. Ambitny zawodnik wciąż mierzy wyżej, lecz pozytywnie ocenia sezon 2024 w swoim wykonaniu.

– Osobiście bardzo dobrze będę wspominał miniony już rok, zarówno pod kątem sportowym, jak i prywatnym. Jeśli chodzi o kwestie sportowe, ciągle gonimy coraz wyżej. Natomiast, na pewno mam powody do zadowolenia. Patrzę w przyszłość z optymizmem – mówi w wywiadzie dla ekstraliga.pl.

Żużel. Kłopoty Kolejarza Opole! Doświadczony zawodnik z kontraktem warszawskim

Żużel. Trener mediów nie informował o aferze. Poinformowały się same

Jego ekipa z PGE Ekstraligi spisała się jednak poniżej oczekiwań. Przed sezonem typowano Włókniarz jako kandydata do walki o medale, a wyszło na to, że częstochowianie do ostatnich kolejek walczyli o ligowy byt. Jest to jedyna rzecz, którą z minionego roku będzie wspominał negatywnie. – Drużynowo na pewno. Nie tego oczekiwaliśmy. Dużo jednak wcześniej o tym się mówiło i chciałbym to już oddzielić grubą kreską. Po prostu wyczekuję nowego sezonu – dodał Kacper Woryna.

Żużel. To już pewne! Łaguta, Dudek i Doyle ponownie na torze w Gnieźnie!

Wielu ekspertów nie przewiduje, aby lepiej było w nadchodzących rozgrywkach. Skład Krono-Plast Włókniarza na papierze odstaje od czołowych ekip, a niektórzy wróżą nawet ciężką walkę o utrzymanie.

– Ciężko jest walczyć tylko o utrzymanie czy miejsca w dolnej części tabeli. To raczej może być coś, co nam pozostanie, jeśli nie podołamy w trakcie sezonu. Będziemy walczyć o jak najwyższe cele. A jaka będzie suma punktów na koniec zmagań, zobaczymy – stwierdził Woryna.

Żużel. W tym mieście speedway jest najpopularniejszą dyscypliną. Widać to po dotacjach

Kacper Woryna zwrócił też uwagę, że uznane nazwiska nie zawsze gwarantują sukces. Przede wszystkim nie patrzy na wynik z minionego sezonu i liczy, że każdy będzie dokładał ważne punkty, dzięki czemu Włókniarz odniesie sukces.

– Wiara to jedna kwestia. Drugą jest wiedza o tym, że w dzisiejszych czasach mamy taki żużel, że nazwiska nie zawsze gwarantują wyniki. Mam nadzieję, że nasz zespół – każdy zawodnik z osobna – będzie zdobywać odpowiednio sporą liczbę punktów. Nie oceniam potencjału poprzez pryzmat ostatniego sezonu, bo można go do góry nogami obrócić w przyszłym i przerodzić w sukces – powiedział.